19 grudnia. Do Wigilii Bożego Narodzenia pozostało zaledwie pięć dni. Pięć długich i jednocześnie krótkich dni, które w pracy będą się ciągnąć w nieskończoność, a gdy wróci się do domu, miną jak z paletki strzelił. Także i my przyspieszamy i w Płytowym Grudniu każdego dnia prezentujemy dwie wytwórnię. Piątek wita Monotype.
Rany, toż zaraz to będzie dziesięć lat, odkąd istnieje Monotype! A jaka to była udana dekada! Płyty, kasety, kolejny raz płyty (tym razem winylowe), znowu kasety, jeszcze raz płyty, dodajmy do tego M/I, które ukazywało się lata temu, a które zostało wznowione nie tak dawno temu (z ogromną pomocą spragnionych dobrej prasy ludzi) i właśnie dziś Monotype lanczuje drugi numer kwartalnika.
Monotype wydaje i wydaje całkiem sporo. Dobrej muzyki. Zapomnijmy o 2013 i latach wcześniejszych, skupmy się na tym, co działo się w kończących się za chwilę dwunastu miesiącach. Derek Piotr, We Will Fail z dwoma albumami na dwóch różnych płytach, Kucharczyk i jego Best Fail Compilation, Jakub Pokorski dwukrotnie (vinyl i kaseta), Schloss Mirabel, Gaap Kvlt czy Emiter. Robi wrażenie? A jak!, musi, choć to nie są wszystkie wydawnictwa MonotypeRec, które ukazały się w tym roku. I wszystkie trzymają równy, wysoki poziom, bez względu na wykonawcę, bo właściciele tej wytwórni raczej nie stawiają na przypadki.
Płyty to jednak nie wszystko. Monotype organizuje swój własny festiwal pod nazwą Strefa Monotype. Ostatnia odsłona okazała się sukcesem - przyszło sporo osób, gigi wypadły bardzo dobrze. Kolejną Strefę zapowiedziano na 2015 rok. Już można zacierać ręce. A co poza gigami? Ano M/I, kwartalnik muzyczny, który wrócił po długim milczeniu. A wrócił dzięki crowdfundingowi i wsparciu czytelników i potencjalnych czytelników. Dużo tekstów, sporo ciekawych artykułów, niezłe współpracujące nazwiska i jeszcze więcej młodej, internetowej krwi. Redaktorem naczelnym jest znana i lubiana Dominika Węcławek, o której rozpisywać się zbytnio nie trzeba(?), a premiera drugiego numeru już... dziś (biegnijcie do Empiku).
Z wieści ciekawych i równie istotnych, biuro Monotype w końcu doczekało się wymarzonego okna!
Ale przejdźmy do konkretów, bo choć o Monotype można rozpisywać się w superlatywach dniami i nocami, to spójrzmy na paczkę w Płytowym Grudniu:
Transmit - Radiation
Tony Buck, Brendan Doughety, Magda Mayas oraz James Welburn, w skrócie Transmit. Radiation to jedno z najmniej oczywistych wydawnictw w katalogu Monotype. To już nie elektronika, tak charakterystyczna dla wytwórni, ale jazzowo-space-rockowe sonety, w których unosząca się nad tymi sześcioma kompozycjami psychodelia zniewoli każdego słuchacza. Ciekawa okołojazzowa płyta, gdzie elementy post punku mieszają się z improwizowanym momentami jamowaniem (a przynajmniej tak to brzmi). Ale czy mogło być inaczej, skoro Transmit założył sam Tony Buck, współzałożyciel legendarnego The Necks?
Mirt - Rite of Passage
To stary materiał, wydany jeszcze w 2013 roku, dostępny także w ubiegłorocznej paczce w ramach Płytowego Grudnia, ale jeśli coś jest muzycznym kolosem, warto to powtórzyć. A Rite of Passage właśnie dobrą płytą jest. Tomek Mirt to artysta znany, szanowany, a przede wszystkim cholernie utalentowany. Czy weźmie się pod uwagę jego solową twórczość, nagrywanie razem z TER, czy aktywność w Brasil And The Gallowbrothers Band - zawsze idzie wszystko na plus. Rite of Passage wszędzie przedstawiano jako taki swoisty soundtrack do filmów sci-fi. Tak też pisał red. Skowyra rok temu. Można przyklasnąć i przyznać rację, tylko po co? Niech każdy odbierze tę delikatną, opartą na industrialnych odchyłach, drone'owych trzaskach/zgrzytach, ambietnowych pasażach (tytuł zobowiązuje) i field recordingowych zamiłowaniach Mirta.
Schloss Mirabell - Ghosthour Diary
Raz, że płyta jest bardzo ładnie wydana; dwa, że ma książeczkę, co prawda bez tekstów, ale o tekstach w przypadku Ghosthour Diary zapomnijmy; trzy, że to po prostu dobra muzyka, do której przyjemnie mi się brokatowało pudełka w czerwcu, gdy w tle z telewizora leciały mundialowe mecze. Florina Speth to utalentowana wiolonczelistka i pianistka, która upust swoim elektronicznym fantazjom daje pod pseudonimem Schloss Mirabell. Jej Ghosthour Diary to płyta wymagająca skupienia, ale to poświęcenie cennego czasu słuchacza Florina wynagradza ciekawymi i mocno pokręconymi kompozycjami. Z jednej strony przeplatają się te wyuczone i wpajane od małego zapędy do muzyki klasycznej, z drugiej wyczujemy tu i techno, i trip-hop, i elektroakustyki także. Klasyka w wykonaniu Schloss Mirabell ładnie łączy się z tymi pociętymi skrawkami elektroniki, dając jedno z ładniejszych wydawnictw z gatunku elektroniczna muzyka eksperymentalna w tym roku.
DAVID MOSS / HANNES STROBL - AT THE BEACH Music for voice and electric bass
Lucas Drexel przygotował klawe fotografie, Tomek Mirt zrobił do nich dobry layout i to zachęcało do sprawdzenia At The Beach. Music for voice and electric bass. David Moss i Hannes Strobl natomiast zajęli się najważniejszą kwestią - muzyką. Pierwszy raz działali w duecie, wyszło im całkiem nieźle, a warto dodać, że wspólny album to efekt... improwizacji. Strobl przygotował swoje kawałki, Moss, gdy je usłyszał, popłynął z tematem, rzucając słowami na prawo i lewo, wpasowując je w muzyczny, bardzo zresztą mroczny świat wykreowany przez Hannesa. Przemyślany chaos i piękno skomplikowanej prostoty.
Wszystko, co musicie zrobić, to wysłać nam maila na nasz specjalny adres: plytowygrudzien@fyh.com.pl. W tytule musicie napisać „Konkurs świąteczny: nazwa wytwórni, której płyty rozdajemy” (w tym wypadku „Konkurs świąteczny: MonotypeRec.”). A w treści maila musicie odpowiedzieć na proste pytanie: „Jaki jest Twój album roku?”.
W każdej serii będziemy przedstawiać inne wytwórnie i inne albumy. Odpowiedzi możecie do nas przysyłać do 23 grudnia. W Wigilię wielkie rozwiązanie całości. Podawane przez Was albumy nie muszą być związane z daną wytwórnią. Chodzi o wszystkie wydawnictwa, które ukazały się w 2014 roku.
***
Ho Ho Ho!
Piotr Strzemieczny
POLECAMY LEKTURĘ na Płytowy Grudzień:
06.12: Wstępniak
08.12: Requiem Records
09.12: Lasy Państwowe
10.12: Mystic Production
11.12: Seayou Records
12.12: Music Is The Weapon
13.12: Technosoul
14.12: Endless Happiness
15.12: SeeYouSoon.pl
16.12: Alkopoligamia.com
17.12: Latarnia
17.12: BDTA
18.12: Lado ABC
18.12: fyh!records
09.12: Lasy Państwowe
10.12: Mystic Production
11.12: Seayou Records
12.12: Music Is The Weapon
13.12: Technosoul
14.12: Endless Happiness
15.12: SeeYouSoon.pl
16.12: Alkopoligamia.com
17.12: Latarnia
17.12: BDTA
18.12: Lado ABC
18.12: fyh!records
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.