Dziewiąty dzień oczekiwania. Oczekiwanie na Boże Narodzenie to najpiękniejszy okres w roku. To czas, gdy ludzie dzielą się z innymi tym, co najlepsze - radością. My, razem z wytwórniami, które lubimy i szanujemy, chcemy, aby ta radość nadeszła razem z muzyką. Dlatego Płytowy Grudzień, dlatego dziewiąty dzień spędzamy z Endless Happiness.
Na razie tylko jeden tytuł i jeden wykonawca, ale za to w dwóch formach. I do tego jaki wykonawca! Endless Happiness nie może się pochwalić jeszcze dużym katalogiem, ale obecność Kristen i ich The Secret Map robi wrażenie.
Najnowsza płyta tej legendarnej już grupy, dostępna zresztą na CD, kasecie i wydana też na winylu, to niezły bodziec, aby Endless Happiness poszło z impetem w labelowy świat. Pewnie, o początkach zawsze jest mówić ciężko, ale... z kim, jeśli nie z Kristen?
Plany wydawnicze Endless Happiness objęte są na razie ścisłą tajemnicą, niemalże rządową. Jeśli jednak wierzyć właścicielom oficyny, w nowym roku możemy spodziewać się kilku ciekawych tytułów. Ja to kupuję, bo i za samo The Secret Map należą się gratulacje. Podczas koncertów Kristen czy targów wydawniczych, w których Endless Happiness biorą udział, znaleźć można - tutaj włącza się temat dystrybucji -płyty Michała Bieli czy Columbus Duo. Być może to jest ten kierunek, który label zamierza obrać?
Póki co, warto sprawdzić serpent czy sklep Gusstaff Record, gdzie jest dostępny katalog Endless Happiness. No i facebooka wytwórni, bo sporo się tam dzieje. Rzućcie okiem także na spis utworów na The Secret Map, nazwa oficyny nie powinna być już tajemnicą.
Kristen - The Secret Map
To żadni debiutancki, żadne żółtodzioby, a tercet (a momentami i kwartet) jednych z najbardziej utalentowanych muzyków w tym kraju. Siódma płyta studyjna Kristen wzbudziła spore zainteresowanie, ale... czy można się temu dziwić? Szczecińsko-warszawska (bo stamtąd pochodzą, a tu mieszkają teraz) formacja gra niby to samo, co grała zawsze, ale tym razem Kristen po prostu wymieszali swoje dotychczasowe muzyczne zainteresowania. Stąd i momentami post-rock, i momentami piosenkowe formuły, i gdzieniegdzie ambientowe otarcia, i znajdą się też wtręty post-punkowe/indierockowe. Tak, wiele osób uważa, że The Secret Map to najlepszy album w historii zespołu. Tak, można się z tym określeniem zgodzić, przy jednoczesnym lekkim zaprzeczeniu, bo przecież takie zespoły zawsze nagrywają dobre płyty. Tym razem nie mogło być inaczej.
Wszystko, co musicie zrobić, to wysłać nam maila na nasz specjalny adres: plytowygrudzien@fyh.com.pl. W tytule musicie napisać „Konkurs świąteczny: nazwa wytwórni, której płyty rozdajemy” (w tym wypadku „Konkurs świąteczny: Endless Happiness”). A w treści maila musicie odpowiedzieć na proste pytanie: „Jaki jest Twój album roku?”
W każdej serii będziemy przedstawiać inne wytwórnie i inne albumy. Odpowiedzi możecie do nas przysyłać od dzisiaj do 23 grudnia. W Wigilię wielkie rozwiązanie całości. Podawane przez Was albumy nie muszą być związane z daną wytwórnią. Chodzi o wszystkie wydawnictwa, które ukazały się w 2014 roku.
***
Ho Ho Ho!
Piotr Strzemieczny
POLECAMY LEKTURĘ na Płytowy Grudzień:
06.12: Wstępniak
08.12: Requiem Records
09.12: Lasy Państwowe
10.12: Mystic Production
11.12: Seayou Records
12.12: Music Is The Weapon
13.12: Technosoul
09.12: Lasy Państwowe
10.12: Mystic Production
11.12: Seayou Records
12.12: Music Is The Weapon
13.12: Technosoul
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.