poniedziałek, 15 grudnia 2014

PŁYTOWY GRUDZIEŃ W FYH!: SeeYouSoon.pl


Dziesiąty dzień oczekiwania. Oczekiwanie na Boże Narodzenie to najpiękniejszy okres w roku. To czas, gdy ludzie dzielą się z innymi tym, co najlepsze - radością. My, razem z wytwórniami, które lubimy i szanujemy, chcemy, aby ta radość nadeszła razem z muzyką. Dlatego Płytowy Grudzień, dlatego dziewiąty dzień spędzamy z SeeYouSoon.pl, sklepem i dystrybutorem, który sprowadza do Polski bardzo ładne płyty.


SeeYouSoon - marka należaca do Rockers Publishing, którzy z kolei odpowiadają także za Antenę Krzyku. Marka i sklep zarazem, bo w seeyousoon.pl znaleźć można tyle i tyle i jeszcze nawet więcej wytwórni polskich i zagranicznych, a z tych wytwórni tyle i tyle i nawet jeszcze więcej albumów artystów wszelakich.

Bo gdy ktoś chciał kupić sobie w tym roku najnowszy album The Afghan Whigs, Do to the Beast, nie musiał pisać do Sub Pop i płacić za wysyłkę z odległych Stanów, oj nie! Wystarczyło sprawdzić SYS i życie stawało się prostsze. Gdy ktoś chciał posłuchać - w oryginale, z płyty - któregokolwiek wydawnictwa Toro Y Moi, nie musiał mejlować do Carpark Records, tylko mógł wybrać Seeyousoon. Proste? I to jak! A to tylko dwa przykłady, choć tych jest o wiele, wiele więcej. I dlatego warto przytoczyć kilka wytwórni, które są dostępne w szerokim i długim jak pół Wrocławia (bo tam swoją siedzibę ma sklep) magazynie: Kranky, Hyperdub, Dead Oceans, Drag City, Polydor, Fire Records, Melodic, Carpark, Sub Pop, nawet Sacred Bones, Lefse czy Thrill Jockey, o tych bardziej niszowych nie zapominając. A z polskich? Też się znajdą! Instant Classic, Monotype, Requiem, Biedota, Nextpop, Mik!musik.!. oraz inne, inne, inne (nie zapominajmy o Antenie Krzyku!).

Seeyousoon ma też inne zalety, między innymi szybka wysyłka (zamówcie raz, a się przekonacie) i częste tematyczne zniżki, o których informują w newsletterach.

Black Bananas - Electric Brick Wall


Jennifer Herrema, czyli połowa legendarnego trash punkowego zespołu Royal Trux, powróciła z nowym materiałem. Album Electric Brick Wall zapowiadał znakomity singiel „Physical Emotions” wypełniony brzmieniem MIDI, sporą dawką eightiesowej elektroniki rodem z gier video i ogromną ilością przeróżnej maści szumów czy przesterów to dobra zajawka samej płyty, bo Electric Brick Wall to najlepszy materiał Herremy od dawna. Mocne kawałki, niepozbawione jednak piosenkowych momentów, retro-sznyt i fuzja elektroniki z rockiem, a niekiedy i funkiem to sztandary tej płyty. 


clipping. - CLPPNG

Chyba wszyscy znają to futurystyczno-rapowe trio z Los Angeles, choć oficjalnie dopiero zadebiutowali w tym roku. I to nie byle gdzie, bo w Sub Pop. Znakomite nawijki Daveeda Diggsa, ciężkie i wymagające uwagi podkłady Williama Hutsona i Jonathana Snipesa oraz znane wszystkim tematy to fundamenty CLPPNG, które spotkamy na innych hip-hopowych nagraniach. Sęk w tym, że chyba tylko clipping. robią rap z taką świeżością i otwartymi głowami. Eksperymentalizm i chęć podejmowania wyzwać. Czy i wy w to wejdziecie?

Ides of Gemini - Old World | New Wave

Połączmy doom i black metal, eightiesowy goth rock i niekiedy post-punk. Otrzymamy nowy album Ides of Gemini. Metalowcy z  Miasta Aniołów poszli za ciosem i po sukcesie debiutanckiego Constantinople przygotowali drugi album studyjny. A jeśli coś było dobre, to nie warto to zmieniać i Old World | New Wave to znane rozwiązania. Proste, mocne i ponure riffy, eteryczne wokale i panująca wszędzie aura przygnębienia; rytualne bębny oraz hipnotyzujący trans. Jeśli przy czymś trzeba by było odprawiać czarną mszę, nowa płyta Ides of Gemini z pewnością by się do tego nadawała. Old World | New Wave zaszczepia się w głowie na długo i nawiedza słuchaczy przez spory czas po zakończeniu ostatniego kawałka.

Mirel Wagner - When the Cellar Children See the Light of Day

Swoją drugą płytę, a pierwszą wydaną w Sub Pop Mirel Wagner nagrywała w całkowitej samotności. Efekt jest porażający; dawno nie słyszałem aż tak horrorowo-nastrojowych ballad, piosenek smutnych i tajemniczych, a przede wszystkich strasznych w swoich opowieściach. Nawet jeśli momentami melodie zahaczają o te pozytywne rejony. Głos Wagner, momentami ciepły i dobroduszny, momentami szorstki i napięty, często schodzi niemal do szeptu. To buduje klimat i zachęca słuchaczy do skupienia. Bo każda sekunda ciszy i każda sekunda, podczas której Mirel akcentuje swoją obecność na płycie, jest warta uwagi i znajduje się w tym miejscu, w którym powinna. Tu nie ma miejsca na przypadek.

Flake Music - When You Land Here, It's Time to Return

Trudno w to uwierzyć, ale kiedyś nie było The Shins, ale zanim Zach Braff zaczął wrzucać piosenki Shinsów na ścieżki dźwiękowe do swoich filmów, pewnie słuchał Flake Music. Bo Flake Music to właśnie pierwsza odsłona tej kultowej w niektórych kręgach formacji. Zanim się rozpadli, a potem nagrywali pod nową nazwą, wydali w 1997 roku When You Land Here, It's Time to Return. Materiał szybko został zapomniany, bo i zespól upadł, a potem wydał - cztery lata później - Oh, Inverted World. Ale warto sprawdzić, jak Mercer i spółka brzmieli, kiedy jeszcze byli nastolatkami, nie wróżono im takiej kariery, jaką zrobili, pisali beztroskie indierockowe piosenki, a idolami Flake Music byli Built to Spill czy Pavement. Tak, były takie czasy i należy je poznać.

Wszystko, co musicie zrobić, to wysłać nam maila na nasz specjalny adres: plytowygrudzien@fyh.com.pl. W tytule musicie napisać „Konkurs świąteczny: nazwa wytwórni, której płyty rozdajemy” (w tym wypadku „Konkurs świąteczny: SeeYouSoon.pl”). A w treści maila musicie odpowiedzieć na proste pytanie: „Jaki jest Twój album roku?”

W każdej serii będziemy przedstawiać inne wytwórnie i inne albumy. Odpowiedzi możecie do nas przysyłać od dzisiaj do 23 grudnia. W Wigilię wielkie rozwiązanie całości. Podawane przez Was albumy nie muszą być związane z daną wytwórnią. Chodzi o wszystkie wydawnictwa, które ukazały się w 2014 roku.


***

Ho Ho Ho!

Piotr Strzemieczny

POLECAMY LEKTURĘ na Płytowy Grudzień:
06.12: Wstępniak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.