RELACJA: Darkstar, Lapalux i Lone w Cafe Kulturalnej

Relacja z piątkowej imprezy w Cafe Kulturalnej, gdzie wystąpili Darkstar, Lone i Lapalux. 

GIGOWA POLECAJKA: LONE, LAPALUX i DARKSTAR w Cafe Kulturalnej

24 października 2014 - warto tę datę sobie zapisać, warto też tej nocy być w Cafe Kulturalnej. Dlaczego? Ano dlatego, że w jednym miejscu wystąpią trzy gorące nazwy - Lone, Lapalux i Darkstar. To jedyny taki gig w Polsce, nie w formie festiwalu czy czegoś podobnego. Polecamy szczególnie gorąco, a sylwetki gwiazd przedstawia (tym, co nie znają) i przypomina (tym, co znają) Jacek Wiaderny.

Darkstar obok Lone'a w Kulturalnej

Do Lone'a dołączają Darkstar na imprezę 24 października. 

Stream nowego albumu Darkstar

Posłuchajcie nowej płyty tercetu z Londynu.

Darkstar potwierdzają datę ukazania się nowego albumu

Posłuchajcie utworu "Timeaway", który znajdzie się na tej płycie.

Jedziemy na festiwal: Darkstar (Tauron Nowa Muzyka)

Od 2007 wydają dla Hyperdub oraz dla 2010 Records. Od początku mieli dobrą prasę, ale przełomem w ich karierze był singiel „Need You”, który zyskał uznanie Radiohead i został okrzyknięty najlepszym dubstepowym singlem 2008 roku według Pitchfork. 

Darkstar - "North"... good realese for girls....

"North - good realese for girls", na taki post jednego z internautów natknąłem się przeglądając stronę dubstepowego duetu Darkstar na portalu Last.fm..... To krótkie stwierdzenie idealnie odzwierciedla charakter ich debiutanckiego albumu pt. North. Muzykę którą tworzą bardzo trudno jest przyporządkować do konkretnej odmiany dubstepu. Ja osobiście uwielbiam ten rodzaj muzyki za jego różnorodność (sic!)... z jednej strony mamy Buriala i jego cudowne mroczne, surowe i dość spokojne produkcje, z drugiej, atakują nas maszynowe, agresywne i wiercące dźwięki Skreama czy Diesela... a z trzeciej... cudownie połamane kawałki Fying Lotusa czy Nosai Thing'a. Darkstar, natomiast są zupełnie inni... dla mnie jest to taki dubstep "relaksacyjny". Bardzo wolne tempo, leniwe basy którym towarzyszy gdzieniegdzie łagodny wokal i fortepian (prawie w każdym kawałku!). Nie będę ukrywał, iż nie jest to płyta dla mnie... jest świetna pod względem produkcyjnym i tak dalej... ale, to nie jest to czego JA szukam w tej muzyce... 
Bezsprzecznie, moim ulubionym kawałkiem jest Aidy's Girl Is A Computer... bardzo przypominający mi twórczość wyżej wymienionego Flying Lotusa połączoną z Moderatem. Reszta jest po prostu.. nudna.... i mało zróżnicowana...


Aidy's Girl Is A Computer (<3) -  http://www.youtube.com/watch?v=dsPeZhyTV5c

4/6

wojtek!