czwartek, 20 grudnia 2012

Płytowy Grudzień w FYH!: Antena Krzyku - Enchanted Hunters, Nathalie and the Loners, Turnip Farm

Rozpoczynamy naszą bożonarodzeniową akcję konkursowo-płytową na FYH! Do nas Mikołaj przyszedł w tym roku wcześniej i zostawił masę ciekawych albumów do rozdania. Po fyh!records, Oficynie Biedota, sklepie SeeYouSoon.pl, Polyvinyl Records, Seayou Records, Lado ABC, Nasiono Records, Innergun i Qulturap przyszedł czas na Antenę Krzyku.









Największa, najlepsza, najbardziej prestiżowa. Jakiegokolwiek określenia nie użyjemy, powinien być trafny. Antena Krzyku, jedna z najdłużej działających wytwórni w kraju, przyszły rok zaliczy do ostatnich w swojej długiej historii. Taka wiadomość pojawiła się niedawno na profilu na Facebooku oficyny.

Przykra to była wiadomość, bo to właśnie Antena Krzyku stoi za najciekawszymi premierami ostatnich lat w Polsce (mamy na myśli rodzimych wykonawców), a kilka lat temu wydawała własny magazyn muzyczny.

Czasy pisma już minęły, wytwórni mijają, ale nie zmienia to faktu, że mijający rok Antena może zaliczyć do naprawdę udanych: drugi album Nathalie and the Loners, Turnip Farm, debiut Enchanted Hunters, Lena Piękniewska czy nowe The Black Tapes. Te nazwy robią wrażenie. Dlatego żal, że powoli to wszystko się kończy.

Turnip Farm – The Great Division

Dla miłośników Fugazi, Tin Pan Alley czy Dinosaur Jr. to jazda obowiązkowa. Jeśli komuś podobał się debiut, Great Division ukąsi go pewnie jeszcze mocniej. Dla nas to jedna z fajniejszych rzeczy wydanych w tym roku. Zobaczcie zresztą recenzję.



Enchanted Hunters – Peoria

O Enchanted Hunters głośno zrobiło się jakiś czas temu i głośno zrobiło się bardzo szybko. Nie ukrywajmy, takiego folku w Polsce nie robi się za bardzo. Bo gdy większości formacji bliżej (niby) do Animal Collective, Sama Amidona, Mount Eerie czy Justina Vernona, gdańskie trio próbuje wbić się gdzieś w te neo-awangardowe folki zarówno z USA, jak i skandynawskich rejonów, bardziej kojarzonych z Joanną Newsom, Phaedrą czy siostrami-bliźniaczkami Jófríður i Ásthildur z Pascal Pinon. Zobaczcie zresztą recenzję.



Nathalie and the Loners – On being sane (In insane places)

Najnowszy krążek Nathalie and the Loners to pozycja niezwykle dojrzała, otwierająca się na słuchacza, przedstawiająca przed nim z dumą całą gamę rozsądnie dobranych środków. Widać, że Natalia kwitnie artystycznie, krystalizuje swoje podejście do muzyki i coraz umiejętniej ubiera się w melodie. Zobaczcie zresztą recenzję.

Wszystko, co musicie zrobić, to wysłać nam maila na nasz standardowy adres. W tytule musicie napisać „Konkurs świąteczny: nazwa wytwórni, której płyty rozdajemy” (w tym wypadku „Konkurs świąteczny: Antena Krzyku"). A w treści maila musicie odpowiedzieć na proste pytanie: „Jaki jest Twój album roku?”


W każdej serii będziemy przedstawiać inne wytwórnie i inne albumy. Odpowiedzi możecie do nas przysyłać od dzisiaj do 23 grudnia. W Wigilię wielkie rozwiązanie całości. Podawane przez Was albumy nie muszą być związane z daną wytwórnią. Chodzi o wszystkie wydawnictwa, które ukazały się w 2012 roku.


Pozostałe paki z płytami do wygrania znajdziecie tu!

Ho, ho, ho!

Tekst przygotował Piotr Strzemieczny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.