czwartek, 19 grudnia 2013

Płytowy Grudzień w FYH!: Lado ABC - Cukunft, Marcin Masecki, LXMP, Wovoka, Felix Kubin, Mitch & Mitch Mit Felix Kubin


Nasza bożonarodzeniowa akcja konkursowo-płytową na FYH! nabrała już niezłego rozpędu. Mikołaj, który przyszedł w tym roku wcześniej, zostawił masę ciekawych albumów do rozdania. Są to najlepsze pozycje publikowane przez oficyny wydawnicze z Polski i innych krajów. Dzisiejszy rzut to dwie paczki. Pierwszą ogłosiliśmy wcześniej (BDTA), drugą jest Lado ABC.

Prawie dokładnie rok temu pisałem o ważności Lado dla muzycznej sceny w naszym kraju. W zasadzie nie mam nic do dodania, bo stan rzeczy sprzed rok utrzymuje się nadal i wielce prawdopodobne, że jeszcze przez spory okres czasu nic się nie zmieni. No dobra, może trochę się zmieni, ale tylko na lepsze, bo po takich projektach jak Mitch & Mitch, wszystkie rzeczy Maseckiego, Baaba czy Paristetris możemy spodziewać się samych świetnych produkcji. Zresztą looknijcie na nasze propozycje od Lado:


Mitch & Mitch Mit Felix Kubin – Bakterien & Batterien

Kiedy dwa nieźle pokręcony byty zaczynają ze sobą współpracować, powstają właśnie tak odjechane rzeczy jak Bakterien & Batterien. Felix Kubin oferuje cały swój elektroniczny arsenał, który zostaje wchłonięty i przetworzony przez szaloną orkiestrę Mitch & Mitch. Trochę ciężko oddać słowami jak to brzmi, więc najlepiej jak sprawdzicie sami.

Felix Kubin – Zemsta Plutona

Okazuje się, że Lado ABC jest otwarte na naprawdę każdą muzykę. Nawet taki wywrotowiec jak niemiecki producent i kompozytor Felix Kubin znalazł schronienie we włościach tej zacnej oficyny. Jego potargana, kwaśno-zgrzytliwa elektronika całkiem ciekawie kontrastuje z innymi pozycjami labetu. Zakładam, że to może zaskoczyć niejednego.

LXMP – Back To The Future Shock

Za LXMP stoją Piotr Zabrodzki i Macio Moretti, którzy postanowili przypatrzyć się i nieco odświeżyć klasyczny krążek Herbiego Hancocka. Z zadania wywiązali się z nawiązką, bo tworząc Back To The Future Shock niejako dopisali kolejną kartę w księdze muzyki przyszłości. Herbie na pewno jest z nich dumny. Wy też możecie. Zobaczcie zresztą naszą recenzję.

Masecki – Polonezy

Trochę przestałem nadążać za Marcinem Maseckim. Jeszcze niedawno skupił się na Bachu, aby teraz zająć się komponowaniem polonezów odgrywanych przez wieloosobową orkiestrę. Przyznacie sami, że to szalenie intrygujący koncept. A jeśli tak, to już dobrze wiecie, co z tym zrobić.

Cukunft – Wilde Blumen

Czyli Raphael Rogiński z gitarą w natarciu. Tym razem pozostawia żydowski surf-rock, aby popaść w spokojniejsze, bardziej klezmerskie klimaty. Wtórują mu przy tym dwaj klarneciści: Paweł Szamburski i Michałe Górczyński oraz perkusista Paweł Szpura. Zdecydowanie należy obadać, co dzieje się na Wilde Blumen, bo to muzyką naprawdę urokliwa.

Wovoka – Trees Against The Sky 

Upiorny kwartet Wovoka bezpardonowo rozprawia się z zakorzenionymi w bluesie i amerykańskiej tradycji klasykami. Skupiony pod wodzą Mewy Chabiery zespół przekłada te utwory na jazzową modłę, odczarowując je i nadając im złowieszczego charakteru. Mam ciarki jak tego słucham.

Wszystko, co musicie zrobić, to wysłać nam maila na nasz specjalny adres:plytowygrudzien@fyh.com.pl. W tytule musicie napisać „Konkurs świąteczny: nazwa wytwórni, której płyty rozdajemy” (w tym wypadku „Konkurs świąteczny: Lado ABC"). A w treści maila musicie odpowiedzieć na proste pytanie: „Jaki jest Twój album roku?”

W każdej serii będziemy przedstawiać inne wytwórnie i inne albumy. Odpowiedzi możecie do nas przysyłać od dzisiaj do 23 grudnia. W Wigilię wielkie rozwiązanie całości. Podawane przez Was albumy nie muszą być związane z daną wytwórnią. Chodzi o wszystkie wydawnictwa, które ukazały się w 2013 roku.


Ho, ho, ho!

Tekst przygotował Tomasz Skowyra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.