W Polsce grają rzadko, ale jak już grają, to koncerty można zaliczyć do udanych. Primal Scream wpadają do Gdańska, by promować najnowszy album More Light.
O Prajmalach nie da się napisać nic odkrywczego. Nagrywają w najlepsze (choć prawda jest taka, że wychodzi im to raz lepiej, a raz gorzej) od tak dawna, że wielu z nas was nie było jeszcze na świecie. To oni przygotowali płytę-legendę, jedno z ważniejszych wydawnictw dwudziestego wieku, Screamadelikę, o nich mówiło się w latach dziewięćdziesiątych i zerowych w -w większości - superlatywach. Ale tych pozytywów było więcej, kiedy Bobby i spółka bawili się w najlepsze, i na dodatek w nie do końca legalny sposób.
Najbardziej udane płyty Primal Scream powstawały w czasach, kiedy zespołem rządziły narkotyki. Kiedy Gillespie nie kontaktował z rzeczywistością, a albumy nie nadawały się do puszczania w radiostacjach. Tak, wtedy było dobrze. Ostatnio jednak PS zdecydowali się odstąpić od używek. I dostaliśmy nowy album. More Light ukazało się w tym roku, a płytę promował niesamowicie długi singiel "2013". Zachwytów nad utworem nie było końca, ale sam długograj, już dziesiąty w dyskografii, pozostawił sporo do życzenia. "Średnio" - tak w skrócie można opisać najnowsze wydawnictwo Szkotów, ale...
...Ale nie żyjmy tylko przeświadczeniami o wartości płyty, bo Primal Scream to prawdziwa siła koncertowa. Udowodnili to w 2008 roku (chociaż nie mogę się wypowiadać na temat gigu w Łodzi, to w czeskiej Pradze było naprawdę porządnie), potwierdzili w Katowicach kilka lat później, kiedy w ramach OFF Festiwalu w 2011 roku odgrywali Screamadelikę. Dla wielu był to koncert życia, dla wielu jeden z ciekawszych, jakie widzieli.
Teraz Bobby Gillespie i załoga odwiedzą Gdańsk i tamtejszy klub B90, by na jedynym występie w Polsce zaprezentować More Light. Ci, którzy słuchali tej płyty, już zacierają ręce na myśl, jak na żywo może brzmieć ten pełen psychodelii saksofon, a w jaki stan może wprowadzić "Relativity". Dlatego odrzućmy animozje związane z jakością ostatniego wydawnictwa Primal Scream (słowa kierowane do osób, które More Light zawiodło). Bilety na polskiego busa zamówione? Bilety kupione? To widzimy się w B90!
Piotr Strzemieczny
Data: 29.11.2013
18:00 – otwarcie klubu
19:00 – THE SHIPYARD
21:00 – PRIMAL SCREAM
Informacja o biletach:
Bilety w cenie: przedsprzedaż: 90 zł / w dniu koncertu: 110 zł /
oraz w:
• Klubie SPATiF (Sopot, ul. Boh. Monte Cassino 54),
• Cafe Absinthe (Gdańsk, ul. Św. Ducha 2 /Teatr Wybrzeże/),
• Stacja de Luxe (Gdańsk, Aleja Grunwaldzka 22),
• Śródmieście (Gdynia, ul. Mściwoja 9),
• w dniu koncertu bilety dostępne w kasie klubu B90 (ul. Doki 1, GDAŃSK STOCZNIA) * pula biletów ograniczona.
Zobacz także:
Recenzja: Primal Scream - More Light, 2013
Recenzja: Primal Scream - Screamadelica, 1991
Relacja: Primal Scream na OFF Festivalu 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.