Kolejny festiwal na muzycznej mapie - Roxy Festival - rozpoczął podawanie wykonawców z dużą pompą! Pierwszym zaanonsowanym artystą jest... Mark Ronson, który wystąpi ze swoim zespołem.
Ronson to prawdziwy hipster. Dlatego go lubimy! |
Marka Ronsona przedstawiać nikomu nie trzeba. To przecież osoba stojąca za sukcesami między innymi Lilly Allen, Amy Winehouse i Adele. Sukcesywnie od lat także atakuje listy przebojów swoimi autorskimi utworami. We wrześniu ubiegłego roku wydał swój trzeci album, tym razem pod szyldem Mark Ronson and The Business Intl.
Tak pisaliśmy o Record Collection:
"Pamiętacie jeszcze Marka Ronsona? To ten pan, który stoi za sukcesem Amy Winehouse i jej krążka „Back To Black”. To również ten pan, który zdobył serca słuchaczy kawałkiem Ooh Wee (na featuringu Nate Dogg i Ghostface Killah). No to własnie ten pan w tym roku wydał swoją trzecią studyjną płytę. Płytę, wg mnie, w tym roku najlepszą. Bo Record Collection to naprawdę solidna dawka dobrej muzyki. Ronson zaprosił do współpracy czołowych raperów: członka niesamowitej grupy A Tribe Called Quest, Q-Tipa i Ghostface Killah, a także znanych i lubianych w UK artystów spod znaku ‘indie pop/rock”, czyli wokalistę The View (Kyle Falconer), młodą piosenkarkę Rose Elinor Dougall (sprawdźcie kawałki z nimi) czy też wokala Miike Snow (ogólnie tego zespołu nie lubię, ale u Ronsona wypadł mega).
Słuchając Record Collection przemierza się przez historię dobrego rapu, zahaczając o to, co obecnie w Anglii jest modne (chociaż nie tylko tam, bo boom na indie-zespoły jest obecny chyba wszędzie). I to mi się właśnie podoba. Najbardziej w 2010 roku. Rozdzieliłem trzy kategorie płyt: do życia, do kontemplowania i do bałnsowania. Ronson dał mi płytę idealną do normalnego funkcjonowania."
Tak pisaliśmy o Record Collection:
"Pamiętacie jeszcze Marka Ronsona? To ten pan, który stoi za sukcesem Amy Winehouse i jej krążka „Back To Black”. To również ten pan, który zdobył serca słuchaczy kawałkiem Ooh Wee (na featuringu Nate Dogg i Ghostface Killah). No to własnie ten pan w tym roku wydał swoją trzecią studyjną płytę. Płytę, wg mnie, w tym roku najlepszą. Bo Record Collection to naprawdę solidna dawka dobrej muzyki. Ronson zaprosił do współpracy czołowych raperów: członka niesamowitej grupy A Tribe Called Quest, Q-Tipa i Ghostface Killah, a także znanych i lubianych w UK artystów spod znaku ‘indie pop/rock”, czyli wokalistę The View (Kyle Falconer), młodą piosenkarkę Rose Elinor Dougall (sprawdźcie kawałki z nimi) czy też wokala Miike Snow (ogólnie tego zespołu nie lubię, ale u Ronsona wypadł mega).
Słuchając Record Collection przemierza się przez historię dobrego rapu, zahaczając o to, co obecnie w Anglii jest modne (chociaż nie tylko tam, bo boom na indie-zespoły jest obecny chyba wszędzie). I to mi się właśnie podoba. Najbardziej w 2010 roku. Rozdzieliłem trzy kategorie płyt: do życia, do kontemplowania i do bałnsowania. Ronson dał mi płytę idealną do normalnego funkcjonowania."
Pierwsza edycja Roxy Festival odbędzie się 15 lipca 2011 w Parku Sowińskiego na warszawskiej Woli.
Ceny biletów:
Bilety VIP - 200 PLN
Miejsce siedzące- 200 PLN
Miejsce stojące - 150 PLN
Nie będzie mnie wtedy w mieście nooo!
OdpowiedzUsuń