czwartek, 13 stycznia 2011

Jaram się muzycznie: JJ – Kills


Szwedzka grupa JJ. Ciężko się zdecydować czym tak właściwie jest ich twórczość, bo trzeba im przyznać, że mieszają dość dużo wszelkich gatunków. Na płycie „Kills” mamy do czynienia z chwytliwymi, wpadającymi w ucho podkładami. Co istotne wpadającym w ucho samym wykonawcom, nie rozpoznaje wszystkich z nich, ale można zauważyć, że wiele jest zapożyczonych od innych twórców. Czasem możemy też zauważyć niezwykłe podobieństwo do tekstów innych wokalistów. 






Ale! Bo zawsze musi być jakieś ale… żeby nikt nie miał wątpliwości, nie jeżdżę w tej chwili po nich. Mi się to naprawdę zajebiście spodobało. Hip-hopowe podkłady połączone z łagodnym wokalem, nierzadko przerabianym przez syntezatory, z domieszką rapu. Jestem pod wrażeniem tego jak można przerobić to co już znamy i lubimy. Ba! Co ważniejsze, przerobić to w taki sposób, żebyśmy polubili bardziej nową wersję.
Ulubione:  Still, Die tonight, Boom

(5/6)

Poś

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.