Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hugo Race Fatalists. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hugo Race Fatalists. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 listopada 2012

Recenzja: Hugo Race Fatalists – "We Never Had Control" (2012, Gusstaff)

Hugo Race, jak to Hugo Race. Innowacji nie ma; o jakichś fajerwerkach można zapomnieć, a najwierniejsi fani na pewno nie zejdą na zawał serca ze zdziwienia. Jest tak, jak powinno być. Charakterystycznie dla Australijczyka, z atmosferą pogrążonego w dymie i ciemności pubu w tle.