poniedziałek, 7 września 2015

GIGOWA POLECAJKA: Group Rhoda i FOQL w Chmurach


Group Rhoda wpada do Warszawy. 11 września utalentowana Amerykanka wystąpi w Chmurach, a wspierać ją będzie równie uzdolniona FOQL. 


Gwiazdą wieczoru będzie pochodząca z San Francisco Mara Barenbaum, która od czasu wydania debiutanckiego Out Of Time, Out Of Touch zdążyła wyrobić sobie mocną pozycję w mediach i wśród fanów elektroniki.

Dużo Group Rhodzie dało koncertowanie z The Soft Moon, z którymi zaliczyła pełną trasę po Stanach Zjednoczonych, oraz występy z Purling Hiss, Pop, 1280, Prisms czy Future Islands. Kiedy supportuje się takie zespoły, musi być o tobie głośno, prasa musi o tobie wspominać, a fani przyklejają się jak ta kropelka do palca. Nie inaczej było z Barenbaum, o której dziś można powiedzieć, że jest jedną z ciekawszych, choć nadal nie do końca rozchwytywanych (a przynajmniej nie w takim stopniu, na jaki zasługuje) artystek. 

No dobra, z tymi mediami to była lekka przesada, bo wzmianek w muzycznej prasie o Group Rhodzie za wiele nie ma, ale gdy się pojawiają, to tylko pozytywne. Koncert Mary Barenbaum w Chmurach będzie jej pierwszym gigiem w Polsce, stąd warto przyjść i usłyszeć na żywo utalentowaną Amerykankę, której wizja elektroniki kształtuje się jako fuzja syntezatorów, analogowych efektów i maszyny perkusyjnej. Pop miesza się z post-punkową energią, gdzieniegzie usłyszymy też zamiłowania skandynawskimi rejonami, by chwilę później przeskoczyć w kosmiczne disco i house czy też psychodelikę. Solowy projekt Barenbaum to też dobra okazja do porównań z dokonaniami Peaking Lights, Julią Holter i Laurel Halo, jeśli weźmiemy pod uwagę zamiłowania Amerykanki do wykorzystywania popularnego slo-mo w swojej twórczości.


Dotychczas Group Rhoda wydała dwa długogrające albumy. W 2012 roku ukazało się jej debiutanckie dzieło Out Of Time, Out Of Touch , natomiast rok później, nakładem Not Not Fun Records, Amerykanka wypuściła 12th House.


Przed Group Rhodą zobaczymy i usłyszymy pochodzącą z Łodzi Justynę Banaszczyk, która od jakiegoś czasu dominuje elektroniczną strefę w kraju. FOQL, bo taką nazwę nosi jej ostatni projekt, na swoim koncie ma wydane w tym roku Black Market Goods, Music for whales oraz Hypatię, najnowsze dziecko, bo z datą premiery jako 1 września.

FOQL eksperymentuje z elektroniką i robi to w sposób bardzo ciekawy, pozostając jednocześnie wierna i techno, i rave'owi. Jej ostatnie wydawnictwo, wydana przez holenderską oficynę epka Hypatia, ukazała Banaszczyk w nowym świetle. Nowym, czyli opartym bardziej na ambientowych strukturach, w porównaniu do Black Market Music (Pointless Geometry), które kipiało od rave'u i industrialnych zapędów. Jednak czy FOQL stawia na noise, czy bardziej eksperymentalne odmęty elektroniki, w każdej z form wypada korzystnie. Dlatego też Justynie Banaszczyk należy się mocno i uważnie przyglądać oraz przysłuchiwać. Bo na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy wyrosła nam muzyczna postać, która nieźle miesza i o której musi być w najbliższym czasie głośno.


Group Rhoda i FOQL w Chmurach wystąpią 11 września (piątek). Bilety na to wydarzenie w cenie 25 złotych będzie można kupować przy bramce. Start gigów o godzinie 20.

Chmury
11 listopada 22, Warszawa
bilety: 25 zł.
start: 20.00
EVENT: K L I K 

***

Bartosz Lachowicz

POLECAMY LEKTURĘ:
RECENZJA: FOQL - Hypatia
RECENZJA: FOQL - Black Market Goods
CZYNNIKI PIERWSZE: FOQL - Black Market Goods
RANKING: Najładniejsze polskie płyty półrocza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.