niedziela, 22 grudnia 2013

Płytowy Grudzień w FYH!: Agencja koncertowa Borówka Music: Vaclav „SelFbrush” Havelka, Eveline, Peter J. Birch x2, Low-Cut


Nasza bożonarodzeniowa akcja konkursowo-płytową na FYH! powoli dobiega końca. Mikołaj, który przyszedł w tym roku wcześniej, zostawił masę ciekawych albumów do rozdania. Ostatnia niedzielna paczka to ta ufundowana przez Borówka Music, drugą agencję koncertową, którą szanujemy i lubimy!



Kto organizuje koncerty CeZikowi? Kto bookuje długie trasy po Polsce Please The Trees i nadzoruje ich sławetne sadzenie drzew? Dzięki komu sławny jest Peter J. Birch? Pytania proste, odpowiedź jeszcze bardziej banalna: Borówka Music. 

W Piotrkowie Trybunalskim pewnie nic interesującego by się nie działo, gdyby nie Borówka. To dzięki tej agencji corocznie w tym mieście organizowany jest festiwal PiotrkOFF Art Festival. W Krakowie mamy cykl Niepokorni, a w Ostrzeszowie, który pozostałby miastem-widmem dla większości Polaków, działa Kawiarnia Baszta, która mogłaby być i jest jednym z najlepszych przykładów na to, że w małych miejscowościach MOŻNA. Zresztą Borówka Music właśnie w mniejsze miasta wierzy. Gigi w Wołowie, Będzinie, Wałczu i w Pszczółkach? Proszę bardzo, Borówka zorganizuje.

Peter J. Birch - When the sun’s risin’ over the town oraz In My Island EP

Peter J. Birch - na co dzień folkowiec, który udzielał się również w Turnip Farm, to prawdziwy obieżyświat. Zjechał cały kraj, zahaczył też o inne, wydał w ub. roku bardzo ładną płytę wypełnioną typowym brzmieniem amerykańskich brodaczy z gitarą. I właśnie brodaczem z gitarą Piotr jest. I gra miłe melodie przenoszące słuchaczy gdzieś daleko za Ocean. W paczce dwa wydawnictwa Bircha - to długogrające, jak i nagrana w 2011 roku epka. Warto wybrać się na jakiś koncert, jeśli będzie grał w Waszym mieście. Albo w okolicy. Na pewno będzie okazja.

Low – Cut – L.T.B.D

W przypadku tej wydanej w 2011 roku płyty warto zacytować fragment recenzji red. Karbowskiego: po Low – Cut nie spodziewałem się cudów. Myślałem, że będą kolejną kalką polskich offowych zespołów, które ostatnio mnożą się jak grzyby po deszczu. Kapela z Ostrzeszowa idealnie wstrzela się jednak w niszę, którą sama sobie wymościła wcześniejszymi dokonaniami Let The Boy Decide. Myślę, że po naprawieniu niedociągnięć, będziemy mogli pochwalić się nimi w szerokim świecie. Czy będzie jeszcze okazja, by pochwalić się Low-Cut w tym ogromnym świecie? Ostatnio jest o nich cicho. Może to ten znany okres przed burzą zaplanowaną na 2014?


Eveline - Alfa i Omega

Włosi, którzy tym albumem postanowili podbić polską branżę muzyczno-wydawniczą. Czy im się udało? Łatwo odpowiedzieć. Czy słusznie? Warto przekonać się na własnej skórze. Premierze płyty w 2011 roku towarzyszyła trasa koncertowa, którą organizowała Borówka Music. Włosi odwiedzili wtedy dziewięć polskich miast, a o ich muzyce rozpisywały się media w większości państw Zachodniej Europy. W Polsce płyta przeszła praktycznie bez echa. Szkoda.
Vaclav „SelFbrush” Havelka – „…For A New Mother” EP

Ktoś pamięta odległy 2009 rok? Właśnie wtedy pojawiła się krótka, bo zaledwie licząca cztery kawałki epka Vaclava Havelki, mózgu projektu Please The Trees, zespołu tak w Polsce dobrze znanego i przyjmowanego. ...For A New Mother EP u nas jednak nie zaistniało na taką skalę, jak obecne wydawnictwa PTT. A szkoda, bo to ładne kawałki o szerokich inspiracjach. Trochę amerykańskiego folku, trochę bałkańskich brzmień, a trochę artyzmu na miarę Antony and the Johnsons. Wypadałoby sprawdzić, jak Havelka brzmiał solo przed koncertami Please The Trees, bo te znowu przecież w Polsce się wkrótce zapewne odbędą!

Wszystko, co musicie zrobić, to wysłać nam maila na nasz specjalny adres:plytowygrudzien@fyh.com.pl. W tytule musicie napisać „Konkurs świąteczny: nazwa wytwórni, której płyty rozdajemy” (w tym wypadku „Konkurs świąteczny: Borówka Music"). A w treści maila musicie odpowiedzieć na proste pytanie: „Jaki jest Twój album roku?”

W każdej serii będziemy przedstawiać inne wytwórnie i inne albumy. Odpowiedzi możecie do nas przysyłać od dzisiaj do 23 grudnia. W Wigilię wielkie rozwiązanie całości. Podawane przez Was albumy nie muszą być związane z daną wytwórnią. Chodzi o wszystkie wydawnictwa, które ukazały się w 2013 roku.


Ho, ho, ho!

Tekst przygotował Piotr Strzemieczny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.