15 maja w warszawskim klubie Palladium wystąpią Major Lazer. W 2008 roku producent muzyczny i założyciel wytwórni Mad Decent - Diplo, wraz z poznanym przy tworzeniu albumu M.I.A Switchem, postanowili założyć wspólny projekt o nazwie Major Lazer. Inspirację muzyczną zaczerpnęli z Jamajki, jednakże nie było to czyste reggae, a miks tego gatunku z dancehallem i elektroniką. Ludzie się zachwycili, na koncerty przychodziły tłumy, a potem Switch opuścił duet. Pustkę zajął znany już warszawianom Jillionaire.
Do tej pory
wydali dwa pełnowymiarowe albumy - w 2009 roku Guns Don’t Kill
People... Lazers Do, oraz dosłownie przed chwilą Free The Universe. Ten
ostatni mieni się takimi gwiazdami jak Santigold, Peaches, Elephant Man,
Shaggy, Ms. Dynamite, Wyclef Jean, Bruno Mars i Ezra Koenig z The Vampire
Weekend. Jak zaś prezentuje się ten kolaż wielkich nazwisk z jamajskimi
brzmieniami? Odpowiedź znajdziecie w naszej recenzji. Chłopaki
pomogły również Snoop Doggowi Lionowi w realizacji nowego albumu w klimacie
reggae.
Major Lazer w
zeszłym roku byli jedną z gwiazd Openera, gdzie dał niesamowity, długi set, taki
przekrój przez ich ulubione gatunki muzyczne - od dubu, przez dancehall aż po
drum’n’bass. Sam Jillionaire w ciagu minionego roku odwiedził nas parę razy. 15
maja panowie pojawią się w warszawskim Palladium, gdzie najprawdopodobniej
możemy się spodziewać zarówno ich największych hitów, takich jak chociażby “Pon
De Floor”, oraz nowych utworów z Free The Universe ze świetnym “Get
Free” na czele.
Agnieszka Strzemieczna
Bilety na środowy koncert można kupować obecnie w cenie 73 złotych. W dniu gigu ceny podskoczą do 80zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.