Jedziemy na festiwal: Casiokids (Dour Festival) || We're going to a festival: Casiokids (Dour Festival)

Casiokids, zgodnie z nazwą, to chłopcy z Norwegii, którzy od siedmiu lat grają muzykę szumnie nazywaną "synth-popem".

Jesteśmy więc w krainie nie do końca czystych syntezatorów oraz popowych melodii, które występują w parze z tekstami w języku norweskim. Casiokids do tej pory wydali trzy płyty, a w zeszłym roku świat ujrzał album Aabenbaringen over aaskammen, który na pewnym amerykańskim portalu, na który zapewne da się poruchać, uzyskał notę 6.0, wiec bez większych rewelacji. Amerykański debiut Casiokids spotkał się tam jednak wcześniej z cieplejszym przyjęciem - wpadło 7.6 jak nic.

Najwyraźniej całość sprawdza się niezwykle dobrze, ponieważ po swoim singlu "Grønt lys i alle ledd / Togens hule"  z 2008 roku Casiokids zostali okrzyknięci przez pewien brytyjski opiniotwórczy periodyk muzyczny drugim, obok black metalu (i zapewne gazu), towarem eksportowym Norwegii. Z rzeczy ciekawych - była to pierwsza produkcja w języku norweskim, która zaistniała na angielskim rynku muzycznym. 

Taki komplement nie mógł przejść bez echa - utwór z drugiego długogrającego albumu "Dzieciaków" -  Topp Stemning På Lokal Bar, wydanego w 2010 roku, o wdzięcznej nazwie "Fot i Hose" (co oznacza ponoć "nogę konia") znalazł się na ścieżce dźwiękowej kultowej już gry FIFA 10. Tutaj też chłopców kopnął, nomen omen, zaszczyt, ponieważ tym samym znaleźli się w tak zacnym gronie artystów jak Massive Attack, Florence and The Machine czy wreszcie pełnokrwisty Caribou.

Brzmienie Casiokids posiada w sobie specyficzny dla regionu skandynawskiego chłód i dystans, stąd zapewne liczne porównania do The Whitest Boy Alive czy Royksoop (też zresztą znaleźli się na o.s.t. którejś z edycji FIFA).

Pisząc o Casiokids nie sposób nie wspomnieć o znamienitym wyróżnieniu, które przypadło zespołowi z rąk A-ha, jako największej nadziei młodej norweskiej muzyki i wiązało się ze skromną sumą miliona koron norweskich. 

Casiokids znani są gigów nacechowanych teatralną wręcz ekspresją, dlatego ich performance podczas Dour Fest wydaje się być jednym z must-see tegorocznej edycji.

See you There!

Dominika Chmiel

zdjęcie: Dour Festival – oficjalna strona

ENGLISH VERSION:

Casiokids, in accordance with their name, are boys from Norway, who for 7 years now play music called “synth-pop”.

So we are in the land of distorted synthesizers and pop melodies, which come in pair with Norwegian lyrics. Casiokids, up to date, had released 3 albums, with Aabenbaringen over aaskammen being last year’s release. Some American portal, some said picking up on which could result in getting laid, gave it a 6.0 note, so no revelation there. Casiokids’ American debut however, got a warmer welcome – scored it for the 7.6!

It seems that the whole is performing extraordinarily well, as after their 2008 second single “Grønt lys i alle ledd / Togens hule”, an influential british musical magazine named Casiokids the second, aside black metal (and probably gas) Norway’s export good. Fun fact: Casiokids were first production in Norwegian, that made it in the English music market.

This kind of compliment couldn’t have passed unnoticed – a song from the second LP of the “Kids” – "Topp Stemning På Lokal Bar” released in 2010, named “Fot i Hose” (what presumably means “horse’s foot”) was included in the classic game FIFA10 soundtrack. A honourable mention indeed, as they made it amongst such artists as Massive Attack, Florence and the Machine, or finally the true-blooded Caribou.

Casiokids’ sound has the chill and detachment unique for Scandinavia , apparently causes numerous comparisons with The Whitest Boy Alive, or Royksopp (the latter also included in one of the FIFA’s o.s.ts).

Writing about Casiokids one cannot fail to mention a great distinction the band received from A-Ha, to the greatest hope of young Norwegian music, and was linked with the modest sum of one million Norwegian corones.

Casiokids are renowned for their gigs full of almost theatrical expression. That is why their performance during Dour Fest is one of the must-sees of this year’s edition.

See you there!

Dominika Chmiel

Photo: Dour Festival – official website