środa, 7 marca 2012

Jedziemy na festiwal – Justice (Open'er Festival)‎

Z każdym rokiem frustracja fanów Justice powiększała się, gdy Mikołaj Ziółkowski pomijał francuski duet w ogłoszeniach festiwalowych. "Krzyże, krzyże, chcemy widzieć krzyże" - można było usłyszeć w 2010 roku w pewną sobotę w radiowej Trójce, gdy podawano artystów na Selectora. W 2012 wreszcie spełnią się nadzieje i marzenia słuchaczy, bo twórcy w końcu w Polsce zawitają.






Justice spokojnie można nazwać spadkobiercami Daft Punk. Oba duety reprezentują francuską scenę elektroniczną i tworzą muzykę w podobnej stylistyce. Złośliwi powiedzieliby, że Justice naśladuje Daft Punk i zapewne mieliby dużo racji, bo czy w obecnych czasach istnieją twórcy, którzy proponują nam coś, czego wcześniej nie było? Poza tym już jakiś czas temu Daft Punk odsunęli się trochę w cień i od czasu ścieżki dźwiękowej do filmu „Tron” nic nowego nie wyprodukowali. Ale przynajmniej mają godnych sobie następców, co widać np. w poniższym remixie




Duet Justice tworzą Gaspard Augé oraz Xavier de Rosnay. Ich wydana w 2007 roku debiutancka płyta była nominowana do nagrody Grammy. Zaś na jesieni zeszłego roku pojawił się ich drugi album Audio, Video, Disco




Najbardziej znanym utworem Justice jest chyba „We are your friends”, który przyczynił się do komercyjnego sukcesu Francuzów. Dosłownie wszędzie, w stacjach radiowych i telewizyjnych, było go pełno.
Justice to nie tylko producenci, ale i DJe tworzący udane remiksy innych twórców. Poza przytoczonym przeze mnie Daft Punk, zajęli się utworami MGMT, Simian Mobile Disco, Klaxons, Fatboy Slim, czy nawet Britney Spears.




Od czasu ich debiutu pojawili się na wielu festiwalach, min. na Sonar i Roskilde, a już niedługo będziemy sami mogli się przekonać jak chłopaki wypadają na żywo. Mam nadzieję, ze tak jak po występach The Distyphonics, Son Of Kick i jeszcze paru innych, po koncercie Justice również będę mogła powiedzieć, że „French do it better” :)

Justice wystąpi 5 lipca (czwartek), czyli drugiego dnia festiwalu. Oczywiście na scenie głównej.

Agnieszka Strzemieczna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.