poniedziałek, 21 marca 2011

Jumping Ships - Heart and Hope (2011, Alcopop!)


materiały prasowe
Melodyjny punk czy po prostu punk pop? A może indie? Fanom tych gatunków muzycznych najnowsze wydawnictwo Jumping Ships z pewnością przypadnie do gustu. 

Mocne riffy gitarowe przeplatają się  na Heart and Hope ze spokojnym indie graniem, śpiew wokalisty, Michaela Williamsa balansuje między melodyjnością a deklamacją. Odpowiedniego, żywego tempa strzeże na perkusji Alex Pott. 

Nowe nagrania (bo prócz wyżej wspomnianego głównego kawałka są jeszcze b-side’owe Loose Cannon oraz remiks The Whole Truth w wykonaniu Alexa J. Winte’a) budzą skojarzenia z Good Charlotte (w szczególności remiks), Lostprophets, czy Get Cape. Wear Cape. Fly. Z Samem Duckworthem zresztą chłopacy z Brighton już występowali, tak samo jak z Bombay Bicycle Club i Young Guns. Dla zwolenników Indie rocka/popu  to chyba wystarczająca rekomendacja.

Jumping Ships mają już fryzury jak Lostprophets.Czy dorównają im popularnością?
 Jumping Ships właśnie wypuścili swój pierwszy singiel odkąd podpisali kontrakt z Alcopop! Records. Zwrócić należy uwagę na fakt, że do wytwórni przeszli w styczniu, a już po dwóch miesiącach wydali Heart and Hope. Szybko, bardzo szybko. I zrobili to nieźle.

W Anglii zespół ma już dobrą prasę. Czy przyjmie się także i u nas?
 
Wytwórnia zapowiada, że większej ilości materiału można spodziewać się w połowie czerwca.

6.5/10

Piotr

(zdjęcia - materiały prasowe)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.