sobota, 5 marca 2011

Creep - Days EP (2010, Young Turks)

Sobota pod znakiem the XX. Wojtek! wrzucił reckę płyty duetu Jamie XX/Gil Scott-Heron, ja zaś najnowszą EP-kę Creep. Co łączy ten brooklyński kolektyw didżejski z młodą kapelą z Anglii? Osoba wokalistki – Romy Madley – która gościnnie udziela się na Days EP.

Creep figuruje w Internecie jako zespół/projekt witch house’owy, w którym doszukać się możemy także inspiracji ambientem czy trip hopem (sprawdź stronę myspace zespołu). Ich debiutancki mini album jednak nie pokazuje tego, co pojedyncze kawałki, które możemy wynaleźć w necie. Days to zaledwie dwa zwykłe utwory + dwa remiksy kawałka Days (jeden w wykonaniu Deadboy’a, drugi Azari & III).

EP-kę otwiera track zatytułowany, jakże ambitnie, Intro – dwuminutowy mroczny ambient oprószony ciężkim, przytłaczającym, zahaczającym o dubstep, bitem i kojącym syntezatorem. Już w tym numerze usłyszeć możemy głos Romy plus zapętloną nazwę zespołu ‘Creep, Creep, Creep, Creep (…) Creep’.


Tytułowy kawałek zaczyna się typowo witch house’owo (jeżeli można wyróżnić typowy witch house’owy początek piosenki). Już od pierwszych dźwięków urzeka nas hipnotycznym wokalem Romy, która wystąpieniem na EP-ce Creep pokazuje, że potrafi się odnaleźć nie tylko w indie popowych klimatach, ale również i w bardziej depresyjnych, dark trip-hopowych sceneriach. To akurat dobry prognostyk przed kolejnymi nagraniami the XX.
Days, jako kawałek, wnosi jednak dużo ożywienia. Bo o ile oryginalna wersja trzyma poziom, to już remix Deadboy’a po kilku przesłuchaniach może drażnić, to po kilkunastu po prostu nie chce się go włączać. To samo z drugim remiksem. Wokal wydaje się daleki, w tle pierwszego 2-step, w drugim retro-house (coś na podobieństwo Dj'a Tonki). Nudy.

Dlatego siłą Days EP są dwa pierwsze numery. Chociaż ciężko Intro w to podłączać, bo, jak wskazuje sama nazwa, to wjazdowy kawałek. Tytułowy track broni się sam, tu nie ma o czym gadać. Szkoda, że Lauren Flax i Lauren Dilliard poszły na lekką łatwiznę wrzucając oba remiksy. Na ich profilu majspejsowym są dużo bardziej interesujące utwory.

5

Piotr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.