Grudzień trwa w najlepsze, więc Płytowy Grudzień nie może być gorszy. Kolejne paczki (dwie) przygotowaliśmy razem z Nasiono Records. Trójmiejska oficyna dla naszych czytelników podarowała bardzo ładne tytuły, w tym jak zawsze... A zresztą sprawdźcie sami!
Ten rok do najgorętszych w dziejach Nasiono Records nie należał, choć trójmiejska oficyna otworzyła swój sublabel Na Siano Records. Jak nazwa wskazuje, wytwórnia stawia na zespoły związane z festiwalem Na Siano Sunrise. Ten rok to jedynie Popsysze, Pure Phase Ensemble 4, Rara. Co nie oznacza, że Nasiono próżnowało. Mijający rok to nacisk na ogromną ilość koncertów i niezłe zapowiedzi: między innymi nowego albumu Asi i Kotów na 2016. A że Nasiono to wytwórnia z tradycjami, a na dodatek bardzo lubiana i szanowana, mająca w swoim katalogu takich artystów jak wspomniana Joanna Kuźma, Kiev Office, Ampacity, The Shipyard czy The Sunlit Earth, to należy na bieżąco śledzić to, co się u nich dzieje!
Popsysze - Popsute
Drugie długogrające wydawnictwo tria Popsysze. Grupa z Trójmiasta trzy lata szykowała następcę Popstory, więc Popsute zostało odpowiednio dopiszczone. Trzynaście pełnokrwistych rock and rollowych hitów, które pewnie koncertowo brzmią jeszcze lepiej niż na płycie. A że płyta jest oparta na mocno chwytliwych melodiach, to na gigach musi być niezła zabawa. Kto nie może trafić na Popsysze w wersji na żywo, powinien posłuchać albumu.
Snowid - Legendy
Odkrycie ubiegłego roku. Artysta-ikona SpaceFestu 2014. Psychodeliczna muzyka i teksty oparte na prasłowiańskich wierzeniach. A wszystko utrzymane w dość ciekawej formie - półnagi brodacz (bez koszulki, w spodniach jedynie) grający połączenie post-punku i elektroniki spod znaku digital hardcore czy po prostu syntezatorowego noise'u. Można było nie załapać się na hype, ale jeśli ktoś tego nie zrobił i nie słyszał wcześniej o Snowidzie, powinien mieć wyrzuty sumienia!
Pure Phase Ensemble 4 (ft. Mark Gardener) - Live at SpaceFest!
To już czwarta odsłona Live at SpaceFest!, czyli kombo Pure Phase Ensemble w akcji. Tym razem Karol Schwarz zaprosił do gry Marka Gardnera z Ride, który otrzymał tytuł dyrektora muzycznego całego przedsięwzięcia. A kto znalazł się w składzie PPE? Standardowo Ray Dickaty (także dyrektor muzyczny), Jacek Rezner i Kamil Hordyniec z Wilgi, Michał Pydo (Hatifnats), Michał Stolc z Ciszy nocnej i Karol Schwarz. To z czystych informacji, bo jeśli chodzi o muzykę, to, jak zawsze w przypadku Live at SpaceFest!, otrzymujemy psychodeliczną i marzycielską dawkę kosmicznej improwizacji.
***
Wszystko, co musicie zrobić, to wysłać nam maila na nasz specjalny adres: plytowygrudzien@fyh.com.pl. W tytule musicie napisać „Konkurs świąteczny: nazwa wytwórni, której płyty rozdajemy” (w tym wypadku „Konkurs świąteczny: Nasiono Records”). A w treści maila musicie odpowiedzieć na proste pytanie: „Jaki jest Twój album roku?”
W każdej serii będziemy przedstawiać inne wytwórnie i inne albumy. Odpowiedzi możecie do nas przysyłać od dzisiaj do 23 grudnia. W Wigilię wielkie rozwiązanie całości. Podawane przez Was albumy nie muszą być związane z daną wytwórnią. Chodzi o wszystkie wydawnictwa, które ukazały się w 2015 roku.
***
Ho, ho, ho!
Bartosz Lachowicz
POLECAMY LEKTURĘ:
PŁYTOWY GRUDZIEŃ W FYH: wszystkie paczki
BOŻONARODZENIOWY KIERMASZ PŁYTOWY: Nasiono Records
RECENZJA: Snowid - Legendy
RECENZJA: The Sunlit Earth - Between the Lines
RECENZJA: Asia I Koty – Miserable Miaow
RECENZJA: Asia i Koty - Asia i Koty EP
RECENZJA: Kiev Office - Zamenhofa
RECENZJA: Ampacity - Encounter One
CZYNNIKI PIERWSZE: The Sunlit Earth - Between the Lines
CZYNNIKI PIERWSZE: Kiev Office - Statek Matka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.