Gorąca premiera w kolaboracji dwóch znanych labeli - Bocian Records i Recognition.
Jacek Sienkiewicz zrobił już chyba porównywalnie wiele dla polskiej elektroniki, co Henryk dla literatury. Stąd też album Instynkt, który swoją premierę miał 11 maja był przez wielu płytą niecierpliwie wyczekiwaną. To kolejna w tym roku pozycja, która zmusza do myślenia i nie podaje wszystkiego na talerzu. Surowe, obłąkańcze wręcz brzmienia zlewają się tu z jeżącymi włos na głowie mechanicznymi odgłosami. Forma utworów jest co najmniej zagadkowa i niesamowicie trudna do skategoryzowania. Warto odnotować, że album został wydany wyłącznie na winylu, co pokazuje, że czarne płyty nadal dają radę.
doskonała notka, może na onet wrzucisz?
OdpowiedzUsuń