Wiemy już, jakich muzycznych eventów możemy się spodziewać w Kurorcie. Wystąpią Daktari, Asia i Koty, Zamilska czy Zerova.
Wstęp
na wszystkie koncerty – bezpłatny.
Godzina
rozpoczęcia koncertów – 21.00.
4.06
JAYKE
ORVIS and the BROKEN BAND / JAMES HUNNICUTT / The Freeborn Brothers
– rozpoczęcie sezonu koncertowego w Kurorcie.
Środy
Kurort postanowił oddać młodym, bardziej lub mniej znanym muzykom.
Koncerty
w sezonowej miejscówce właścicieli znanego Resortu są wspólną
inicjatywą organizatorów miejsca i radiostacji RDC. Na lato
planowane są koncerty znanych zespołów a także występy
wschodzących gwiazd sceny muzycznej.
Goście
pierwszego koncertu na dachu Kurortu, gdzie będzie się mieścić
muzyczna scena, przyjadą do nas nad Wisłę z daleka więc mamy
nadzieję że Wy i pogoda przywitacie ich ciepło.
JAYKE
ORVIS and the BROKEN BAND
- USA
Jayke Orvis wokalista, instrumentalista, kompozytor i lider
zespołu the Broken Band. Urodził się i dorastał w Milwaukee
słuchając Alice Cooper, Motley Crue, Metallica, Fear, Run DMC itd.,
jego gusta muzyczne podobno nigdy nie były zrozumiałe dla nikogo
oprócz niego. Znany ze swojej szybkiej jak błyskawica gry na
mandolinie bez wysiłku łączy wpływy punk'a, rock'a, blues'a i
bluegrass, by rozwinąć swój własny styl i brzmienie tak, by
trudno je było sklasyfikować i zaszufladkować. Założyciel grupy
the 357. String Band, grał w the Goddamn Gallows. Teksty piosenek z
pierwszej solowej płyty "It's All Been Said" pokazują
jego kruche ale jednak burzliwe wnętrze. Opisy miłości są surowe,
otwarte i melancholijne, a historia życia artysty przewija się
przez cały album. Podczas koncertu w Warszawie towarzyszyć im będą
wyśmienici muzycy:
Liz Sloan - skrzypce, Jared MacGovern -
kontrabas oraz Jame Hunnicutt -
gitara
JAMES
HUNNICUTT
- gitarzysta takich zespołów jak: James Hunnicutt and The
Revolvers, Wayne "The Train" Hancock, The Swinos, Misery
Seed, The Hatchet Wounds, Neutralboy, Woodrot, The David Koresh
Choir, The Gulags, Maximum Asshole (Artimus Maximus),
Devilock,
Gonowheres, The Whorables. Tego wieczoru rozpocznie
występy od solowego koncertu
gitarowego.
The
Freeborn Brothers
The
Freeborn Brothers to dwuosobowa orkiestra grająca muzykę z
pogranicza trash blues country rock and rolla i punk rocka, czy nawet
metalu. W czasach cekinowo - silikonowych, sztucznie napompowanych
gwiazd, Brothers przenoszą słuchaczy do korzeni amerykańskiej
muzyki, przepełnionej emocjami i nieograniczonymi pokładami
energii.
Skład jak na dwuosobową orkiestrę jest dość prosty:
Mat gra na gitarze, śpiewając i tupiąc swoim unikalnym butem do
którego przymocowany ma tamburyn, natomiast Niko gra na bębnie
basowym, jednocześnie
śpiewając i grając na banjo od czasu do
czasu zmienianym na tarkę, by wyprać grzechy cywilizacji. Ten
właśnie twór to Freeborn
Brothers.
11.06
Daktari
/ koncert promujący najnowszą płytę „Lost Tawns”.
Następny
muzyczny gość Kurortu to kwintet improwizatorów dobrze znany
warszawskiej publiczności. Daktari na przestrzeni wielu lat
istnienia nie stał w miejscu. Wielokrotnie zmieniały się już w
Daktari stylistyka, koncepcja i instrumentarium. Zamiłowanie do
improwizacji, folkowych pieśni i brzmieniowego brudu oraz
charakterystyczna ekspresja sceniczna konsekwentnie pozostają jednak
niezmienne.
Daktari
ma na koncie trzy płyty. Debiut zespołu "This Is The Last Song
I Wrote About Jews. Vol. 1." ukazał się w 2011 roku nakładem
Multikulti Project. Płyta została wyróżniona statusem płyty
miesiąca w Radio PIN oraz płyty tygodnia w Programie 2 Polskiego
Radia, była także obecna na listach najlepszych płyt roku 2011
portali muzycznych.
Kolejny album zatytułowany „I Travel Within
My Dreams with a German Passport” został nagrany w Berlinie w
listopadzie 2012 roku, tuż po koncercie formacji na Berliner
Jazzfest.
Materiał zarejestrowano analogowo i w sekstecie, razem
z indonezyjskim gitarzystą Tommy'm Simatupang'iem. Płyta w lipcu
2013 roku zainaugurowała działalność nowego labelu muzycznego
Circon Int.
Ich najnowsza płyta zespołu, zatytułowana "Lost
Tawns", ukażę się w maju.
Zespół występował w
Niemczech, Austrii, we Włoszech i na Ukrainie, a także na wielu
festiwalach muzycznych, w tym na: Heineken Open'er (World Stage),
Nowa Tradycja, Nowa Muzyka Żydowska, Warsaw Summer Jazz Days. Utwory
Daktari były obecne na składankach "Rootz from Polska" i
"Mulakuż".
Zespół związany jest z warszawskim
labelem Circon Int. oraz poznańską oficyną jazzową Multikulti
Project.
18.06
Zamilska
/ letni ale gorący koncert promujący debiutancką płytę
„UNTUNE”!
ZAMILSKA
skupia się na kilku sprawach: elektronika, techno, noise,
nowoczesny world.
Monstrualny
bas, pulsujący bit, trans i rozwalanie stereotypów.
W
maja 2014 wychodzi jej debiutancki album „UNTUNE“, nakładem Mik
Musik we współpracy z Bocian Rec.
Przed
wybuchem popularności jej singla i video „Quarrel“ zajmowała
się m.inprowadzeniem
warsztatów audio i video, organizacją koncertów i animowaniem
lokalnego środowiska muzycznego.
Od
początku 2014 zagrała sporo koncertów,m.in
supportowała
Moderat, otwierała festiwal ShortWaves, wzięła udział w trasie
koncertowej Mik Musik.
Obecnie
mieszka i pracuje w Katowicach.
25.06
Earl
Jacob i Zbóje
Przed
nimi lato i szereg koncertów, które zagrają tu i tam. Na początek
jednak odwiedzą nadwiślański Kurort!
Earl
Jacob i Zbóje zapraszają, wyskocz w środku tygodni zażyć relaksu
i muzyki.
Earl
Jacob to tak naprawdę Jakub Sadowski. Jakub Sadowski, którego
będziemy dalej nazywać po prostu Kubą, urodził się w Płocku, w
roku 1985. Jak na debiutanta Kuba nie jest zatem najmłodszym
artystą, ale to nawet lepiej. W tym wieku Chrystus dopiero zbierał
ekipę.
O
Kubie trudno też mówić "debiutant". Pamiętajmy bowiem,
że od kilku lat pojawia się on w różnych miejscach, w
zróżnicowanym (ale zawsze Dobrym i Pięknym) towarzystwie.
Earl
Jacob od 2005 roku współtworzy Tisztelet Sound. Od 2009 roku jest
członkiem formacji Pablopavo i Ludziki. Od 2010 do 2013 śpiewał w
zespole The Bartenders. W międzyczasie miał również niekłamaną
przyjemność śmigać w superskładzie Soul Operators. To wszystko
czyni Earl Jacoba doświadczonym graczem na polskiej scenie
muzycznej. Graczem, który wreszcie postanowił to doświadczenie
przekuć w debiut solowy.
Płyta
"Warto rozrabiać" to efekt ponad dwuletniej pracy duetu
Mothashipp - Earl Jacob. Kiedy panowie spotkali się na pogadankę,
bardzo szybko okazało się, że mówią w tym samym języku - po
polsku. Olek występując z pozycji Geniusza w sprawny sposób
poukładał i skanalizował pomysły Kuby i po kilku tygodniach
gotowi byli, żeby wejść do Western Jive i zacząć pracę. Setki
godzin w studio dały album, którego stylistykę można określić
mianem "vintage na sterydach". Z pomocą fantastycznych
muzyków sesyjnych (w tym rozbudowanej sekcji dętej i smyczków!)
udało się osiągnąć efekt w postaci płomiennego romansu
klasycznych brzmień rocksteady, ska i roots z nowoczesnymi
rozwiązaniami studyjnymi.
W
międzyczasie Kuba wziął zeszyt i zaczął pisać. Pisał o -
cytując Klasyka - Babach i Sprawach, o kombinacji tych tematów, o
Warszawie, o tańczeniu, ślizganiu się i braku odpowiedzialności,
o tym że fajnie jest być tym kim się jest. I że lekko każdy nie
ma. Wyszło kilkanaście piosenek i nie pomylisz ich z piosenkami nie
jego.
Od
samego początku Earl Jacob obstawia się kwartetem wybornych
muzycznych cwaniaków. Zespół przyjął nazwę Zbóje i nie są to
przelewki. W skład formacji wchodzą: Tomasz Brzoza Brzozowski
obsługujący instrumenty klawiszowe, gitarzysta Wiktor Koperski,
Błażej Gawliński grający na bębnach oraz Tomasz Yazol Rudzki
odpowiedzialny za bas. Earl Jacob i Zbóje po raz pierwszy wylezą na
świeże powietrze i pokażą, że potrafią. Bo potrafią!
9.07
Asia
i Koty
Choć
Joanna Kuźma, deklaruje, że skład zespołu to trio: Asia, Kicek i
Micek, to pod nazwą Asia i Koty de facto kryje się jej solowy
projekt. Wokalistka wciela się w rolę singer/songwritera,
przywołując skojarzenia ze złotymi latami 60’.
Akompaniując
sobie na gitarze lub na pianinie śpiewa piękne, melodyjne i
niezwykle smutne piosenki. Jej przejmujący głos i pełne emocji
interpretacje nasuwają skojarzenia z takimi artystkami jak PJ
Harvey, Tori Amos czy Cat Power.
Hipnotyzujące
songi Asi często opierają się zaledwie na kilku prostych akordach.
Wystarczy jednak, by Asia zaczęła śpiewać, a akompaniament (a w
zasadzie całe otoczenie) przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.
Asia
i Koty to muzyka skrajnie introwertyczna. Nie flirtuje z
publicznością, nie kokietuje słuchaczy. Samoistnieje we własnym
wszechświecie, do którego trzeba się wybrać osobiście.
6.08
Drekoty
Specjalnie na
koncert w Kurorcie Drekoty przygotują program pokazujący ich
bardziej subtelne, chilloutowe oblicze oraz zaprezentują nowe utwory
z nadchodzącej płyty.
Drekoty
to zespół muzyczny założony w 2011 roku przez perkusistkę Olę
Rzepkę, który obecnie współtworzą Natalia Pikuła oraz Izolda
Sorenson. Debiutanckim wydawnictwem zespołu była EPka Trafostacja
promowana piosenką Masłem. Aktywność koncertową Drekoty
rozpoczęły od nagrody za najlepszą polską piosenkę na Festiwalu
Gramy 2011. Potem były koncerty u boku Evangelisty, Julii Marcell,
Pustek czy Paristetris i obecność na kilku składankach, m.in.
Offensywa 4 i Sealesia 2. Pod koniec 2012 roku pojawiła się
debiutancka, pełnowymiarowa płyta zespołu zatytułowana
Persentyna. Wydawnictwo znalazło się w czołówce podsumowań
muzycznych w zakresie muzyki alternatywnej. Zespół ma na koncie
kilkadziesiąt koncertów klubowych, a także wystąpił na
najważniejszych polskich festiwalach (m.in. Off Festival, Opener,
Męskie Granie).
Drekoty
od początku konsekwentnie poruszają się poza jakąkolwiek
systematyką gatunkową. Z trudności zakwalifikowania muzyki zespół
uczynił swoje oręże, a ich gatunkiem stał się brak gatunku.
Bazowe instrumentarium zespołu to perkusja, klawisze i trzy
przeplatające się wokale.
http://www.facebook.com/drekoty
http://www.drekoty.pl
Cytaty:
"To jest
wyjątkowa muzyka - poetycka, inteligentna, a zarazem dzika, surowa.
Na płycie zrealizowana z pietyzmem, na żywo wykonywana z impetem.
Błyskotliwa, porywająca, zastanawiająca. Brawo."
(Piotr Lewandowski,
PopUpMusic)
"Drekoty są
zjawiskiem, jakie zdarza się raz na kilka lat. Poza skalą."
(Jacek Świąder,
Gazeta Wyborcza)
„Jeden z
najbardziej oryginalnych debiutów ostatnich lat na polskiej scenie.
Wydały niedawno debiutancką płytę „Persentyna”, która
wszystkich zachwyca, ale nikomu nie udaje się jej opisać.”
(Off
Festival)
27.08
Zerova
Zerova
spotyka Gombrowicza! Najświeższy projekt Białostockiego zespołu:
soczyste elektroniczne bity i organiczne dzwięki połączone z
rytmiczną prozą Witolda Gombrowicza. Dziesięć nowych piosenek
zespołu Zerova stanowi dialog z autorem. Jego proza staje się
poezją i zmienia w tekst piosenki. Projekt Gombrowicz jest pierwszą
próbą zmierzenia się ze śpiewaniem po polsku, wcześniej
wszystkie utwory miały angielskie teksty. Najnowsze kawałki
pokazują jak polska literatura 20go wieku może współdziałać z
dźwiękami elektronicznymi generowanymi z komputerów, samplerów i
innych nowoczesnych zabawek. Ciekawostkę stanowi gościnne
pojawienie się na jednym z utworów z nowej, przygotowywanej właśnie
płycie, Noela Hogana z grupy The Cranberries.
Zerova
powstała w 2005 roku na Podlasiu. Zespół ma na koncie dwie płyty
długogrające "I Think We've Lost" (Herb Rec) oraz "Hello
Tree" (FDM) a także akustyczną EPkę "We All Hum
Sometimes (Acoustic Apples)" (Home.Pop.Records). Kilka kawałków
Zerovy także pojawiało się na składankach i płytach innych
polskich artystów (Novika, Old Time Radio).
Utwory
z płyty „Gombrowicz” na SoundCloud:
„Ten
Kto” - /s-gVm2l
„Józiu”
(feat. Noel Hogan) - https://soundcloud.com/zerova/j-ziu/s-gVm2l
“Panie
Witoldzie” - https://soundcloud.com/zerova/panie-witoldzie/s-gVm2l
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.