sobota, 29 marca 2014

RECENZJA: Bombay Bicycle Club – So Long, See You Tomorrow




WYTWÓRNIA: Universal Music Poland
WYDANE: 3 lutego 2014

Bombay Bicycle Club należy do tych zespołów, które trudno przyporządkować do jednej kategorii. Charakteryzuje ich tak wiele elementów, czerpią z tak wielu gatunków, w końcu eksperymentują tak bardzo, że nie sposób choć przez chwilę nie pomyśleć o nich jako o grupie, której brak muzycznej tożsamości, co zresztą do tej pory niejednokrotnie im zarzucano.

Kilkuletnia przerwa wyszła im zatem na dobre, gdyż w przypadku czwartego albumu mówić można o większej spójności wizerunku. Dzięki temu So Long, See You Tomorrow przez zagraniczne media została już okrzyknięta najlepszą płytą w ich dorobku. Brzmienie nowego krążka odbiega bowiem od tego, co można było usłyszeć wcześniej.

W nowych kompozycjach zdecydowanie mniej jest gitar. Więcej w nich natomiast elektroniki, a także wpływów world music, w tym przede wszystkim inspiracji kulturą Indii, Turcji, Japonii i Holandii, po których podróżował lider grupy – Jack Steadman. Orientalizm i klimaty rodem z Bollywood usłyszymy na przykład w otwierającym album „Overdone”, a także kawałku „Feel”. Ich klimat mocno przywodzi na myśl trwającą gdzieś na Dalekim Wschodzie imprezę. Całkiem przyjemny sposób, by myślami przenieść się w ciepłe miejsca.

Taki też jest So Long, See You Tomorrow. Z całego krążka bije aura ciepła i pozytywnych emocji, co sprawia, że od razu inaczej spogląda się na otaczającą rzeczywistość. Albumu słucha się przyjemnie, aczkolwiek przez nadmierną, moim zdaniem, spójność nie przykuwa zbytnio uwagi. Kompozycje puszczone w tle zlewają się w jedność, przez co momentami trudno wychwycić moment, w którym kończy się jeden, a zaczyna drugi utwór. Oczywiście świadczy to o wspomnianej już spójności, ale jednocześnie sprawia, że kawałki trudniej zapadają w pamięć. Jedynie promujący singiel „Luna” potrafi wyrwać mnie z tego zasłuchania i tym samym świetnie spełnia swoją rolę.

Nowa płyta londyńczyków jest udanym krążkiem, który pokazał, że zespół stawia na nieustanny rozwój i wśród wielu inspiracji i dostępnych możliwości poszukuje dla siebie miejsca w muzycznym świecie. Przyszłość pokaże, w jakim kierunku ich to zaprowadzi i po co sięgną przy okazji kolejnego albumu.


7

Magdalena Rogóż

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.