niedziela, 14 lipca 2013

Jedziemy na... OFF Festival: Bisz/B.O.K Band, Dope Body, Girls Against Boys, Zbigniew Wodecki with Mitch and Mitch


Przedstawiamy kolejnych wykonawców, których zobaczymy na tegorocznej edycji OFF Festivalu. W tej części Dope Body, Girls Against Boys, Zbigniew Wodecki i Mitch and Mitch oraz Bisz, który wystąpi z B.O.K Bandem. Opisy przygotował Mateusz Romanoski



Bisz/B.O.K Band
3.08, Scena mBank
godzina 16:10
Rojek nigdy nie obawiał się rapu, którego nie boi się niezależna młodzież. O ile Raekwon, mimo świetnego gigu, spotkał się z średnim przyjęciem, o tyle rodzimi artyści byli ciepło przyjmowani przez offową publikę. Nic nie wskazuje na to, że w przypadku Bisza będzie inaczej. Jego zeszłoroczny Wilk Chodnikowy to połączenie ADHD rodem z najlepszych numerów Zeusa, melancholijnych rozkminek Eldoki zanim zaczął czytać Frondę i 44 (a rozum przejął mu stery) i frustracji rodem ze zwrotek Jimsona. Na scenie będzie towarzyszył mu rozbudowany sześcioosobowy B.O.K Band.


Dope Body 
2.08, Scena Eksperymentalna 
godzina 18:45
W moim rankingu najbardziej pozytywne zaskoczenie spośród tegorocznych wykonawców. Niewiele płyt tak dobrze i mocno jak ich Natural Story potrafi reanimować hardcore'owego padalca, żeniąc go ze sprzęgającymi noise-odchyłami i indie potupają. Wokalista Andrew Laumann ze swoim flow w duchu Henry'ego Rollinsa to coś, czego nie wypada przegapić. Wszystko wskazuje na to, że będzie to koncert godny tego, co parę lat temu wyprawiali Pulled Apart by Horses.


Girls Against Boys 
2.08, Scena Leśna
godzina 20:45

Jeśli coś jest z hardcore'owym bandem z Waszyngtonu, przez który przewinął się perkman Fugazi, to jest to rzecz niewymagająca rekomendacji. Szczególnie jeśli to coś nie koncertuje za często, wydawało w Touch and Go, a którego mózg nagrywał Jawbox. Jeśli to nie wystarcza, tam na górze jest nazwa. 


Zbigniew Wodecki with Mitch & Mitch 
2.08, Scena mBank
godzina 21:50
Po hałaśliwych wygrzewach w piątkowy wieczór czeka nas nostalgiczna podróż do roku 1976, kiedy to Zbigniew Wodecki wydał swój debiutancki, zdaniem wielu najlepszy album. Po gościnnych przygodach w Klanie, Ceremonii Pogrzebowej, W11, Miodowych Latach i 39 i pół, ten utalentowany wokalista, skrzypek i trębacz wraca do tego, co mu wychodzi najlepiej. Grania. Klimat pierwszych nagrań twórcy „Pszczółki Mai” i „Chałupy Welcome To” pomoże oddać szalona ekipa Mitch & Mtich. Urocza konfenansjerka Morettiego wliczona w cenę biletu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.