Przedstawiamy kolejnych wykonawców, których zobaczymy na tegorocznej edycji OFF Festivalu. W tej części Dope Body, Girls Against Boys, Zbigniew Wodecki i Mitch and Mitch oraz Bisz, który wystąpi z B.O.K Bandem. Opisy przygotował Mateusz Romanoski
Bisz/B.O.K Band
3.08, Scena mBank
godzina 16:10
Rojek nigdy nie obawiał się rapu, którego nie boi się niezależna młodzież. O
ile Raekwon, mimo świetnego gigu, spotkał się z średnim przyjęciem, o tyle
rodzimi artyści byli ciepło przyjmowani przez offową publikę. Nic nie wskazuje
na to, że w przypadku Bisza będzie inaczej. Jego zeszłoroczny Wilk Chodnikowy to połączenie ADHD
rodem z najlepszych numerów Zeusa, melancholijnych rozkminek Eldoki zanim
zaczął czytać Frondę i 44 (a rozum przejął mu stery) i frustracji rodem ze
zwrotek Jimsona. Na scenie będzie towarzyszył mu rozbudowany sześcioosobowy
B.O.K Band.
Dope Body
godzina 18:45
W moim rankingu najbardziej pozytywne zaskoczenie spośród tegorocznych
wykonawców. Niewiele płyt tak dobrze i mocno jak ich Natural Story potrafi reanimować hardcore'owego padalca, żeniąc go
ze sprzęgającymi noise-odchyłami i indie potupają. Wokalista Andrew Laumann ze
swoim flow w duchu Henry'ego Rollinsa to coś, czego nie wypada przegapić. Wszystko
wskazuje na to, że będzie to koncert godny tego, co parę lat temu wyprawiali
Pulled Apart by Horses.
Girls Against Boys
godzina 20:45
Jeśli coś jest z hardcore'owym bandem z Waszyngtonu, przez który przewinął się
perkman Fugazi, to jest to rzecz niewymagająca rekomendacji. Szczególnie jeśli
to coś nie koncertuje za często, wydawało w Touch and Go, a którego mózg
nagrywał Jawbox. Jeśli to nie wystarcza, tam na górze jest nazwa.
Zbigniew Wodecki with Mitch & Mitch
2.08, Scena mBank
godzina 21:50
Po hałaśliwych wygrzewach w piątkowy wieczór czeka nas nostalgiczna podróż do roku
1976, kiedy to Zbigniew Wodecki wydał swój debiutancki, zdaniem wielu najlepszy
album. Po gościnnych przygodach w Klanie, Ceremonii Pogrzebowej, W11, Miodowych
Latach i 39 i pół, ten utalentowany wokalista, skrzypek i trębacz wraca do tego,
co mu wychodzi najlepiej. Grania. Klimat pierwszych nagrań twórcy „Pszczółki
Mai” i „Chałupy Welcome To” pomoże oddać szalona ekipa Mitch & Mtich.
Urocza konfenansjerka Morettiego wliczona w cenę biletu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.