piątek, 31 sierpnia 2012

Wywiad: "Is This Hyperreal to nasz najlepszy album" || Alec Empire / Atari Teenage Riot ||


mat. prasowe
Z Alekiem Empire rozmawialiśmy o polskich fanach, najnowszej płycie i wytwórni Steve'a Aoki.













Widziałem wasz występ na festiwalu Dour. Świetny koncert!


Naprawdę? To miło! Pamiętam, że było strasznie zimno i mokro.


Polscy fani przychodzący na wasze koncerty różnią się bardzo od np. Belgów?


Na naszych występach ludzie reagują w bardzo określony sposób na to, co im przekazujemy. I nie ma wielkich różnic między obywatelami różnych krajów. Nasza muzyka prowokuje podobne reakcje zarówno kiedy gramy w Belgii, jak i na przykład we Francji. Jeśli chodzi o wasz kraj to OFF jest pierwszym dużym festiwalem, na jakim gramy. Dotychczas były to mniejsze eventy. Tutaj widzisz jak na twoją muzykę reagują twoi fani, ludzie kompletnie nieznający twojej twórczości, jak i osoby, które cię nienawidzą. Dzięki festiwalom można zobaczyć jak tolerancyjni są słuchacze w danym państwie. Czy są otwarci na nowe rzeczy. Kiedy ja jestem na festiwalu, otwieram się na rzeczy, których nie znam, których nigdy dotąd nie słyszałem. Przez to nie zawsze wiem czego oczekiwać. Dzięki takiemu podejściu odkryłem w swoim życiu mnóstwo wspaniałej muzyki, z którą inaczej bym się nie zetknął. Dotychczas polskie koncerty były wspaniałe.


Jestem ciekaw jak wasz występ odbierze tutejsza publiczność (rozmowę przeprowadzono tuż przed koncertem ATR – przyp. red). W Belgii to była jedna wielka impreza. OFF jest dużo spokojniejszym wydarzeniem.


(śmiech) Też jestem tego ciekaw.


Jakie są twoje refleksje na temat waszego ostatniego albumu? Lubisz to wydawnictwo w porównaniu z poprzednimi?


To nasz najlepszy album jaki nagraliśmy do tej pory! (śmiech) Ciężko mi mówić o naszej muzyce. Prawda jest taka, że każda płyta Atari jest inna. Każda ma swój motyw przewodni, wokół którego budujemy nasz „sound”. Nie można przecież liczyć, że następujące po sobie albumy będą takie jak poprzednie. Ale Atari Teenage Riot zawsze będzie brzmiało jak Atari Teenage Riot! Tym za co lubię Is This Hyperreal jest to, jak wykorzystaliśmy teksty. Jeśli wybierasz taki skomplikowany temat jak my, czyli technologia internetowa, cyberaktywizm i cenzurę, musisz wiedzieć, jak go skoncentrować, jak całkowicie wykorzystać jego potencjał. Przy okazji zadając sobie pytania, które nie przyszłyby nam do głowy w innych okolicznościach. W porównaniu do naszego poprzedniego albumu Is This Hyperreal jest albumem lepiej dopracowanym, bardziej przejrzystym.


Jak wygląda wasza współpraca z Dim Mak Records? Coś się zmieniło od tego czasu?


Niewiele. Ludzie często myślą, że jesteśmy na stałe przywiązani do danego labelu. To nie jest tak. My mamy swój własny – Digital Hardcore Recordings. Często oddajemy nasze nagrania na licencji innym oficynom. Na przykład w latach dziewięćdziesiątych współpracowaliśmy w ten sposób z Grand Royal Beastie Boysów. Podobnie było z Dim Mak. Oni się do nas odezwali mówiąc, że chcą wydać nasz album w takiej formie, w jakiej go nagraliśmy. Niektórzy mogą sądzić, że mieli jakikolwiek wpływ na proces tworzenia materiału, co nie miało miejsca. Inaczej było z remiksami. To akurat nam się spodobało, ponieważ nigdy nie zdarzyło nam się oficjalnie ich wydawać. Ludzie z Dim Mak zaprosili różnych producentów, aby zajęli się naszymi utworami. Nam to pasowało. Ciekawostką natomiast jest fakt zorganizowania konkursu na najlepszy remiks naszego ostatniego singla. Otrzymaliśmy ponad sto świetnych przeróbek i to charakteryzujących się przeróżnym klimatem. To mi się ogromnie podobało.


Rozmawiał Wojtek Irzyk









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.