Dwanaście lat na scenie, cztery albumy na koncie, piąty w drodze w drodze (albo pięć albumów na koncie – zależne kiedy się czyta ten tekst). Wszystkie single należy odbierać jako prawdziwe hity. Hot Chip, jeden z ciekawszych projektów elektronicznych z Wysp, zagra na tegorocznej edycji Tauron Nowa Muzyka.
Dwanaście lat na scenie, cztery albumy na koncie, piąty w
drodze w drodze (albo pięć albumów na koncie – zależne kiedy się czyta ten
tekst). Wszystkie single należy odbierać jako prawdziwe hity. Hot Chip, jeden z
ciekawszych projektów elektronicznych z Wysp, zagra na tegorocznej edycji
Tauron Nowa Muzyka.
Co prawda z terminem „nowa muzyka” zespół niewiele ma już
wspólnego, ale…To Hot Chip! Być trzeba! Zaczynali – nie licząc epek - od
ciekawego Coming on Strong, które
zbierało w 2004 roku dobre recenzje (rewelacyjne „Keep Fallin’”). Sławę (w
Polsce przynajmniej) przyniosło Anglikom drugie wydawnictwo, The Warning. Płytę, która ukazała Hot
Chip w innym, bardziej zbitowanym świetle, a jej siłą w Kraju nad Wisłą był singiel
„Over and Over” (oczywiście nikt się nie przyzna, że poznał właśnie przy okazji
tych urokliwych dzwoneczków, dźwięku stukających kostek w plastikowym kubku i…
„k-i-s-s-i-n-g
s-e-x-i-n-g
c-a-s-i-o
p-o-k-e
y-o-u
m-e
i” – czyli podczas Openera 2006 albo 2007 i wypełniaczy między koncertami na Main Stage – oj tak, leciało to w kółko).
s-e-x-i-n-g
c-a-s-i-o
p-o-k-e
y-o-u
m-e
i” – czyli podczas Openera 2006 albo 2007 i wypełniaczy między koncertami na Main Stage – oj tak, leciało to w kółko).
Druga płyta zawierała też takie ładne piosenki jak „The
Warning”, „And i was a boy from school” czy „Arrest Yourself”. Made In the Dark przyniosło nominację “Ready For The Floor” do “Grammy Best Dance
Recording 2009” i kolejny hit “Shake a Fist” oraz śliczną tytułową balladę.
Ostatnia jak dotąd wydana płyta – One Life Stand – z miejsca stała się dla młodszej części słuchaczy
tym, czym w 2006 było The Warning, a
„Take It In” (albo „I Feel Better)– „Over and Over” (tak w skrócie).
Z nowego albumu, który szykowany jest na 11 czerwca, znamy już kilka kawałków. Chociażby z Later… with
Jools Holland.
Hot Chip na żywo to zespół, który trzeba zobaczyć. Więc
jeśli ktokolwiek olał (nie mógł być) występ na Open’er Festivalu, powinien udać
się na tegoroczny Tauron. Jeśli zaś był – powtórka wskazana.
Piotr Strzemieczny
zdjęcie: Tauron Nowa Muzyka - strona oficjalna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.