piątek, 4 maja 2012

Jedziemy na festiwal: Thurston Moore (OFF Festival)

Przedstawiamy kolejną gwiazdę OFF Festivalu - Thurstona Moore'a.













Legenda. Gdyby nie on (i jego zespół), muzyka zapewne nie wyglądałaby tak jak teraz. Wzór dla wielu kapel, a przy tym utalentowany artysta. Thurston Moore wraca do Polski. Już nie z będącym w stanie zawieszenia/rozpadu Sonic Youth, lecz swoim solowym projektem.

Prawda jest taka – już nigdy możemy nie zobaczyć Sonic Youth na scenie. Problemy natury, hm, „rodzinnej” wzięły górę nad znakomitymi utworami i płytami. Kim Gordon koncertuje oddzielnie (ją też zobaczymy w Katowicach), Lee Ranaldo wydał ostatnio bardzo ładny album Between the Times and the Tides, a Steve Shelley wypuścił mniej udany krążek Pre Language. Thurston Moore zaś skupił się na swojej folkowo-artystycznej strony duszy i w 2011 sprezentował światu trzecią solową płytę, Demolished Thoughts.

Wydany przez Matador album spotkał się pozytywnym przyjęciem. Pitchfork dał notę powyżej ośmiu, NME oceniło Demolished Thoughts na siedem w dziesięciostopniowej skali. Screenagers byli trochę bardziej sceptyczni, dlatego Thurston musiał się zadowolić szóstką. Jakkolwiek oceniany byłby trzeci krążek Amerykanina, przyznać trzeba jedno – założyciel Sonic Youth nagrał bardzo zgrabne i melancholijne ballady.

Tak też będzie na OFF Festivalu. Kameralnie, smutno i bardzo, bardzo ładnie. Skrzypce nie powinny nikogo zdziwić.

Piotr Strzemieczny

1 komentarz:

  1. Cieszę się na ten koncert. Osobiście wolę solowe nagrania TM od SY. Energia podobna, a brzmienie przyjemniejsze.
    Igor

    OdpowiedzUsuń

Zostaw wiadomość.