piątek, 27 kwietnia 2012

Jedziemy na festiwal: Mumford And Sons (Open'er Festival)

Na tę chwilę, od ponad dwóch lat, czekała cała rzesza polskich fanów „indie” . Aż w końcu się doczekała. Folk-rockowy (popowy?) zespół Mumford And Sons przyjeżdża do Polski.









Swój debiut nagrali dwa i pół roku temu w Londynie, na pożyczonych instrumentach. Dziś grają przyciągając tysiące fanów na największych światowych festiwalach, w tym prezydenta USA i premiera Wielkiej Brytanii. Mumford And Sons są prawdziwą rewelacją folkowego grania ostatnich lat. Powstali w 2007 roku, by dwa lata później wydać obsypaną nagrodami płytę Sigh No More, wypełnioną po brzegi dobrymi, chwytliwymi folkowymi kawałkami, które pokochały miliony. Po dwóch latach skutecznego omijania naszego kraju, Marcus Mumford wraz z zespołem zdecydował się odwiedzić Polskę, do tego z premierowym repertuarem. Nie jest bowiem tajemnicą, iż skład nagrywa nową płytę, która ma się ukazać w tym roku. Jeśli chodzi o nowe piosenki, to jeszcze w 2011 roku na antenie jednej z brytyjskich audycji radiowych, zespół zaprezentował niedokończony jeszcze kawałek „Ghosts”. Z kolei parę tygodni temu na wspaniałym SXSW zagrali kolejny nowy utwór, zatytułowany „Where Are You Now”.




Fani na pewno żałują, że skład nie wpadł do nas wcześniej, ale na pewno wybaczyli im to uchybienie i już cieszą się niezmiernie na nadchodzącą kolejną edycję gdyńskiego festiwalu. No i kto by pomyślał, że banjo może być tak popularne?!  

Wojtek Irzyk 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.