Według Damona Albarna koncert zamykający Olimpiadę w Londynie, będzie ostatnim w historii formacji Blur.
Według brytyjskiego dziennika The Guardian, dla którego Albarn udzielił wywiadu, kolejne koncerty po tym olimpijskim są mało prawdopodobne. Podobnymi rewelacjami, muzyk podzielił się z dziennikiem na temat jego innego wielkiego projektu, czyli Gorillaz. Goryle podobno już nic więcej nie nagrają. Decyzja ta jest częściowo efektem rozbieżności pomysłów Albarna z Jamiem Hewlettem, z którym Damon współpracował przy projekcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.