poniedziałek, 14 marca 2016

GIGOWA POLECAJKA: „Byle do wiosny” z Anną Zaradny w Muzeum Sztuki w Łodzi


Od października do marca Byle do wiosny zapowiadało... wiosnę w dość awangardowym, muzycznie eksperymentalnym stylu. 31 marca w budynku przy Więckowskiego wystąpi Anna Zaradny. I będzie to prawdziwe podsumowanie drugiej edycji audiowizualnego cyklu.


Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Pół roku minęło, jak z bicza strzelił. Byle do zimy, chciałoby się rzec, choć to kłamstwo, bo na zimę, w przeciwieństwie do wiosny pełną gębą, chyba mało kto teraz czeka. 

Wiosna nadchodzi, a wraz z nią ostatnia odsłona koncertowo-performance'owego cyklu Byle do wiosny. Od października w łódzkim Muzeum Sztuki mogliśmy podziwiać utalentowane i nie tak znowu zawsze bardzo znane artystki audiowizualne, które samodzielnie wybrała Joanna Szumacher. Od października do marca Byle do wiosny zapowiadało... wiosnę w dość awangardowym, muzycznie eksperymentalnym stylu. 31 marca w budynku przy Więckowskiego wystąpi Anna Zaradny. I będzie to prawdziwe podsumowanie drugiej edycji BdW. 

Do tej pory w Muzeum Sztuki mogliśmy podziwiać Katarzynę Justkę (październik), Magdę Ter (styczeń), Martynę Poznańską (grudzień), Olgę Szymulę (luty), Paulinę Miu Zielińską (listopad). Ostatniego dnia marca, już po wejściu w życie kalendarzowej wiosny (20 marca), w Łodzi wystąpi Anna Zaradny, która - być może - zaprezentuje także materiał z wydanego wraz z Christianem Fenneszem w ubiegłym roku minialbumu Re : EM (Bocian Records i Musica Genera). 



Zaradny, która współtworzyła label Musica Genera, odpowiadała także przez wiele lat za odbywający się w Szczecinie festiwal o tej samej nazwie. Grała i nagrywała z Burkhardem Stanglem, Robertem Piotrowiczem (z którym zakładała wytwórnię i organizowała festiwal) czy Tonym Buckiem, nazwiska robią wrażenie. Dodajmy do tego liczne festiwale, na których bywała nie w formie widza: Unsound w Nowym Jorku, All Ears w Oslo czy What is music? w Australii. 



Zaczynała od free i noise'u, by z czasem przechodzić do bardziej awangardowych, ukierunkowanych na improwizację rejonów. Potem doszedł festiwal, początkowo odbywający się w Szczecinie, by ostatnią jak dotąd edycję w 2009 roku zorganizować w Warszawie, w której Zaradny obecnie mieszka. 

Muzyka, którą Anna ma wpisaną w dyplomie akademickim (dyrygentura i teoria muzyki), stanowi ważą (nawet bardzo) dziedzinę zainteresowań i twórczości w jej artystycznej aktywności, ale nie jedyną. Zaradny to także artystka wizualna, która stara się łączyć dźwięk z przestrzenią, a to za sprawą swoich instalacji, czy to znajdujących się w różnego rodzaju budynkach, czy też plenerowych. Czy na Byle do wiosny, cykl łączący sferę dźwiękową i wizualną, Anna Zaradny też przygotuje coś specjalnego? Tego dowiemy się 31 marca. Początek o godzinie 19, bilety w cenie 8 złotych dostępne będą w kasach Muzeum Sztuki w Łodzi przy Więckowskiego.

31 marca 2016
Muzeum Sztuki w Łodzi (Więckowskiego 36)
godzina: 19.00
bilety: 8 zł
EVENT: K L I K!


***

Wojciech Rembliński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.