sobota, 12 grudnia 2015

Too Many Fireworks robią koncert w Chmurach. Cel? Pomoc dla uchodźców


16 grudnia w stołecznych Chmurach odbędzie się koncert artystów związanych z labelem too many fireworks. Zysk z gigu zostanie przekazany na potrzeby fundacji Chlebem i Solą, która zajmuje się wspieraniem uchodźców.



Wydarzenie uświetnią najpopularniejsi artyści Too Many Fireworks – The Frozen North, Shivers and Shakes, DJ-je If You’re Feeling Sinister, oraz gość specjalny Eric Shoves Them in his Pockets.

Otwarcie drzwi nastąpi o 19:00, koszt wstępu to 20zł. Cały dochód z biletów przekazany zostanie działaczom inicjatywy Kuchnia Ponad Granicami, którzy tej zimy wybiorą się do Grecji, gdzie będą przygotowywać gorące posiłki dla uchodźców przybywających na Bałkany.

Kierujący Too Many Fireworks szkocki muzyk Neil Milton: „Rozumiem, że temat przyjmowania uchodźców w Polsce to sprawa delikatna, jednak bez względu na to, po której stronie debaty każdy z nas się opowiada, mam nadzieję, że wszyscy rozumiemy, że dla tych rodzin zima oznacza mróz, głód i poczucie beznadziejności. Niewiele potrzeba, aby okazać im odrobinę współczucia i taki jest właśnie nasz plan. Mamy szczęście, że tylu wspaniałych artystów było gotowych pomóc przeprowadzić tę zbiórkę i w imieniu wytwórni chciałbym podziękować zespołom i naszemu inżynierowi dźwięku Kubie za znalezienie na to czasu.”

Marysia Złonkiewicz z Chlebem i Solą: „Cieszymy się, że artyści z Too Many Fireworks znaleźli czas na organizację wydarzenia i z radością zaproponowaliśmy przekazanie pieniędzy z koncertu Uli i pozostałym wolontariuszom.”

Osoby z Kuchni Ponad Granicami, tak mówią o swoim wyjeździe: „Osoby, które uciekając przed wojną i biedą decydują się na podróż do Europy, odbywają ją w dramatycznych warunkach. Codziennie zmagają się z zimnem, głodem i bezdusznością systemu pomocy. Dlatego jako grupa osób związanych z ruchem No Borders, chcemy być na miejscu i wspierać migrantów i migrantki w ich zmaganiach. Przez miesiąc będziemy gotować ciepłe posiłki, które są szczególnie potrzebne zimą. Będziemy również dzielić się informacjami z podróżującymi, dokumentować warunki w jakich są zmuszeni żyć w Europie, zbierać ich historie i reagować tam, gdzie pomoc będzie najbardziej potrzebna.”

Wytwórnia Too Many Fireworks powstała w 2001 roku w Glasgow, w Szkocji. Przez kilka lat po przeprowadzce do Polski w 2010 roku Neil prowadził wytwórnię w postaci cyfrowej online. W 2016 roku Too Many Fireworks powróci w pełnej formie z nowymi zespołami, nowymi wydarzeniami i nowymi pomysłami, a przyświecającym jej celem będzie chęć przekształcenia niezależnej warszawskiej i polskiej sceny muzycznej w środowisko bardziej otwarte i chętne do współpracy.

16 grudnia 2015
Chmury
EVENT: K L I K!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.