Ayden, fot. Przemysław Szyduk/mat. zespołu |
Grają post-rocka, pochodzą z Poznania i mają raptem kilka utworów opublikowanych w internecie. Ale te kawałki dobrze rokują na przyszłość, więc warto się przyjrzeć formacji o wdzięcznej nazwie Ayden.
Mało znajdziemy informacji o kwartecie ze stolicy Pyrlandii. Ot, że czterech muzyków, że niewybredna stylistyka, że nostalgiczne granie na gitarze - banały, nudne banały.
Ale tu nie o opisy chodzi, a o muzykę. Przecież.
„Anioły” i „Horyzont” - te dwa kawałki Ayden promują w sieci i na nich próbują dotrzeć do większej rzeszy fanów. Czy im się uda? Cóż, droga to długa, daleka, trudna i na dodatek pod górkę z kocimi łbami. Ale że poznaniacy grają post-rocka, to i walizki na kółkach nie ciągną.
W skrócie: mają łatwiej. Taki to w końcu gatunek, że i ludzie lubią, i jakiś taki bardziej popularny się wydaje. Jedno jest pewne - jeśli Ayden jeszcze trochę posiedzą nad materiałem, wykrystalizuje nam się kolejny dobry zespół z tej muzycznej rodziny. A na razie, póki co, czekamy i wysłuchujemy, co przyniesie przyszłość.
Odsyłamy do facebooka Ayden, warto popatrzeć, co tam się dzieje, i prezentujemy dwa utwory:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.