Damon Albarn, fot. J. Tokarska/Archiwum FYH! |
Autor rewelacyjnego Everyday Robots przyznał, że rozpoczął prace nad dwoma albumami. Jednym Gorillaz i jednym The Good, the Bad and the Queen.
Damon Albarn to człowiek-maszyna. Skończy jeden album, łapie się za kolejny. Jeszcze przecież pobrzmiewają nam perełki Everyday Robots, a frontman Blur nagrał jakiś czas temu utwór do filmu. A teraz ogłosił: będą nowe płyty. A będą to płyty szczególne, bo Gorillaz i The Good, the Bad and the Queen.
W wywiadzie udzielonym Sydney Morning Herald Albarn przyznał, że wznowi współpracę z ilustratorem Jamie Hewlettem. Razem jako Gorillaz przygotowali cztery płyty, ostatnie - The Fall - ukazało się w 2011 roku. Albumu możemy się spodziewać w 2016 roku.
Drugi dość istotny dla historii muzyki z Wysp projekt, The Good, the Bad and the Queen, zimuje od 2007 roku, kiedy to zespół składający się z członków the Clash czy the Verve wydał swój debiutancki album. Damon Albarn wyznał, że skończył już pisać materiał na nowe wydawnictwo i jedynym problemem będzie tylko znalezienie czasu na nagranie płyty.
Cóż, po takich wiadomościach pozostaje tylko czekać, czekać i... czekać.
I trzymać kciuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.