Podobno nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Organizatorzy Soudrive Fest zdają się to potwierdzać.
Z przyjemnością informujemy, że Adult Jazz zagra na tegorocznej edycji Soundrive Fest. Brytyjczycy zastąpią Vuvuvultures, którzy z przyczyn osobistych odwołali swój występ.
Po bardzo dobrze przyjętym singlu „Springful / Am gone”, który ukazał się w styczniu, Adult Jazz zapowiedział wydanie we wrześniu oczekiwanego, debiutanckiego albumu pt. „Gist Is” nakładem własnej wytwórni Spare Thought.
Jednostajny warkot wypełnia tu powietrze wraz z melodyjnym, odpowiednio dostrojonym wokalem. Zmieniające tempo melodie przywodzą na myśl zarówno folk, jak i chorały, pop czy jazz. Słowa, wyśpiewane freestylowym, niezapomnianym wokalem, wywołują skojarzenia z oszałamiającymi obrazami. Co jakiś czas pojawiają się plamy pomieszanych kolorów, a polirytmiczne bębny wprawiają całość w niesamowity ruch przypominający przypływ i odpływ.
Debiutancki album „Gist Is”, wydany nakładem Spare Thought, jest jak zadziwiająca, hipnotyzująca i magiczna podróż zabierająca słuchaczy w labirynt, w którym można się zastanawiać czy to pop, a może już nie? W którym niczym podczas objazdu, niektóre kompozycje są wpisane w inne, a całość jest zarówno wymagająca, jak i zabawna.
Jak stwierdził wokalista Harry Burgess: „Nie postrzegamy siebie, jako osób pracujących nad jakimś poszczególnym dźwiękiem, jest dużo więcej elementów, co do których się zgadzamy, i nad jakimi pracujemy. Tworzymy coś melodyjnego i przyjaznego, jednocześnie coś, czego się nie słyszy codziennie. Lubimy tak zestawiać wszystko, żeby, powiedzmy było coś, co moja mama lubi, i coś, co uznaje za zbyt wymagające. Nie sądzimy też, że trzeba koniecznie przykleić się do jakiegoś pomysłu. To znaczy, że można dowolnie interpretować słowa i muzykę.”
Takie podejście do postrzegania muzyki charakteryzuje brzmienie i wizję stojącą za „Gist Is” – wiodącą nas od nieco wesołego „Am Gone” do niesamowitej, nieuchwytnej kołysanki „Pigeon Skulls”, od głęboko ciętych rytmów z „Idiot Mantra” do urzekających chwil związanych z „Spook”, „od powolnie budowanych eksplozji radości, przez zmuszający do refleksji środek, aż do potężnego końca”, jak stwierdził Harry. Sam „Springful”, ewoluujący od bluesa, przez folk-pop, aż po afrykańskie dźwięki wydaje się zaskakiwać zarówno zespół, jak i słuchaczy. Można się tam usłyszeć miriady sampli i dźwięki, o których nie sposób powiedzieć, z jakiego instrumentu pochodzą, nie wspominając o wspaniałym wokalu Harryego umiejętnie wykorzystującego swój falset, który przy okazji nie sprawia wrażenia przepalającej się wiertarki.
„Gist Is” jest kompozycją, która niejako intuicyjnie powstawała przez 4 lata. Dużo pracy (w zasadzie w ostatnim czasie był to normalny etat) trzeba było włożyć w nagrywanie, jednak najważniejsza była wolność twórcza, „komponować i zdać sobie sprawę z kierunku, w jakim podążamy. Nie mieliśmy ściśle określonej drogi, zgodnie z którą należało stworzyć ten album, dzięki temu mogliśmy przyjąć bardziej osobiste podejście.”
Enigmatyczne, nielinearne, pełne wyzwań, fascynujące – to właśnie Adult Jazz (nie należy ich muzyki mylić z czymś, co jest podane na tacy, i co można łatwo zrozumieć). Z grubsza można powiedzieć, że „Gist Is” zmusza słuchacza do odkrywania kolejnych warstw, zakrętów i zakamarków; jedno jednak jest pewne – ta czwórka niezwykłych, utalentowanych muzyków przyniosła coś, nad czym warto się pochylić.
Bilety : http://tickets.soundrive.pl/pl /
źródło: mat. prasowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.