Polecamy poniedziałkowy koncert w Eufemii. W ramach cyklu Kick Out The Jams wystąpią Woolen Men i Test Prints.
Warsaw City Rockers są
bardzo rock’n’rollowi i robią jeszcze bardziej rock’n’rollowe imprezy. Kto zna,
ten zna opowieść o legendarnym występie pewnego szalonego pana w Kulturalnej.
Ja tam nie byłem, ale byłem na przykład na (współorganizowanym przez Crunchy
Human Children) Catholic Spray w zeszłym roku. Była to jedna z lepszych rzeczy,
których miałem okazję słuchać.
Teraz wszystko wskazuje na to, że będzie równie fajnie.
Argument pierwszy to The Woolen Men. Klawe typy z Oregonu, które po
bombardowaniu epeczkami i siódemkami, w tym roku dorobiły się debiutanckiego
albumu. Zacnego i nagranego na czterościeżkowy magnetofon kasetowy. Bardzo
lo-fi na bardzo wysokim poziomie. Gdzieś na styku hipisowskich melodii z lat
sześćdziesiątych i pre-grunge'owej melancholii przełomu lat osiemdziesiątych i
dziewięćdziesiątych. Czyli bardzo wczesne The Beatles przybija piątkę Meat
Puppets.
Argument dwa to Test
Prints. Jeden z najlepszych zespołów obecnie. Z grającym bez
zbędnej finezji, ale za to bardzo równo automatem perkusyjnym, typem na gitarze
i wokalu i topiarze na basie i wokalu. Śpiewają o prostych rzeczach w prosty
sposób. Pudelek pisał o tym, że konferansjerki zazdrości im sam Krzysztof
Krawczyk, ale po interwencji prawnika artykuł został usunięty.
Argument trzeci to
Eufemia.
poleca Mateusz Romanoski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.