Polecamy polskie koncerty Nicolasa Jaara w Poznaniu i Warszawie.
Bez owijania w bawełnę: to jeden z tych koncertów, których ogłoszenie przebiegało w atmosferze wątpliwości czy to jeszcze och!, czy może już ach!, a gdy na plakacie reklamującym gig chcemy odnaleźć informację o biletach, musimy się przedrzeć przez gąszcz chaszczy w rodzaju: „
Skąd ta zajawka na przystojniejszą połowę projektu Darkside?
Jak na mój gust jest to coś z pogranicza podziwu podszytego masochizmem - hej,
zobaczmy, jak to jest odnieść sukces w wieku 24 lat i robić to, co się lubi.
Zróbmy szybki rachunek:
Darkside? Można sobie nie lubić, nie znać chyba się nie da. Miksy? Głośne są głosy, że w historii Essentials Mix, kultowej audycji BBC Radio 1, mixtape Jaara zasługuje na palmę pierwszeństwa, na pewno jest to ścisła czołówka, a w gronie przecież zaszczytnym, bo choćby Flying Lotusa czy Trentemøllera. No i creme de la creme, na który wszyscy czekają – solowy materiał pochodzący ze Space in Only Noise, rzeczy do słuchania tylko w nocy, kiedy słuch się wyostrza, a ludzie nie przeszkadzają.
Z jednej strony wszyscy zazdrościmy mieszkańcom Berlina czy
Londynu, że dla nich takie gigi stanowią codzienność, ale z drugiej strony tym
zblazowanym nieszczęśnikom obca jest ta, choć nieco prowincjonalna, lecz w
gruncie rzeczy cudowna satysfakcja: „TAK, mój ukochany wykonawca przyjeżdża do
Polski!”. Po świetnym występie Moderata znów dostajemy ją od Basenu: takiemu dzikiemu
kapitalizmowi mówimy tak.
W Poznaniu Nicolas Jaar wystąpi w Starej Rzeźni, a supportować
go będzie Klaves.
Jacek Wiaderny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.