piątek, 26 lipca 2013

Jedziemy na... OFF Festival: Piotr Kurek, Rebeka, Trupa Trupa, We Draw A



 Jedziemy na festiwal: OFF Festival, a w kolejnej części charakterystyki Piotra Kurka, Rebeki, We Draw A oraz Trupa Trupa.


Piotr Kurek
3.08, Scena Eksperymentalna, godzina 15:35
Słuchanie muzyki Piotra Kurka to niejako podróż w odległe uniwersum, zupełnie inne od tego, które tak dobrze znamy. Jego swoiste wielogatunkowe mariaże nęcą, zmuszają do skupienia, ale i rozpylają drobny pyłek zadowolenia. Wygenerowane przez Kurka elektroniczne pejzaże mogą prowokować takie dźwiękowe obrazy jak Kraftwerk w egzotycznej krainie lub próbujący swoich sił w kosmische muzik Robert Wyatt (w tytułowej kompozycji z Edeny czuć echa Rock Bottom). Oczywiście trzeba tu uwzględnić jeszcze powiązania z awangardą i wszelkimi możliwymi eksperymentami w obrębie muzyki elektronicznej i nie tylko. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia, jak Kurek zabrzmi na Off Festivalu, ale jestem raczej spokojny. Możliwe nawet, że nieziemska atmosfera znana z wydawnictw zabrzmi na żywo jeszcze lepiej i jeszcze sugestywniej.


Rebeka
4.08, Scena Leśna, godzina 17:00
Nareszcie, po całej serii świetnych singli, Bartosz Szczęsny i Iwona Skwarek wydali swój debiutancki krążek. Nie zasiał takiego fermentu jak debiut Kamp!, a szkoda, bo Hellada jest zdecydowanie godnym uwagi kawałkiem muzyki. To zgrabna kolekcja rasowych, synth-popowych piosenek z posmakiem ejtisowej melancholii. W dodatku znajdą się w trackliście takie numery, które już długo przed wydaniem albumu znała i śpiewała „cała sala”. Dziś wydaje się, że materiał jest już dobrze znany niezalowej publice, nie tylko dzięki koncertom. To wszystko oczywiście procentuje, bo duet jest już świetnie obyty i wie co i jak. Nawet jeśli już widzieliście raz, nawet jeśli już widzieliście dwa razy, nawet jeśli… po prostu wbijajcie na Rebekę. Nawet jeśli jara Wam się chata albo namiot. Spokojnie, tak ma być, prawda panie Hitchcock?


Trupa Trupa
 3.08, Scena Leśna, godzina 15:35
Gdy zatrzęsą się wiosła, podniosą żagle i wiatr zacznie wiać z odpowiednią siłą, na Leśną Scenę wkroczy osobliwa Trupa pod przewodnictwem Grzegorza Kwiatkowskiego. Prawdopodobnie set złożony będzie z kawałków z płyty ++, czyli z najnowszego dzieła formacji. Co o tym sądzę? Baaaaardzo dobrze, bo sofomor Trupy to jedna z najfajniejszych tegorocznych polskich płyt. Odsyłające w przeszłość gorzkie piosenki ze wstrzykniętą miksturą wyciśniętą z indie-rockowych gigantów spodobały się rodzimym krytykom, a przede wszystkim słuchaczom. Mam tylko nadzieję, że podczas koncertu będzie bardzo słonecznie – wydaje mi się, że w takich okolicznościach przyrody te numery sprawdzą się najlepiej. Bez względu jednak na pogodę warto przylookać co wykombinują ci gosci. Zobaczycie, po koncercie postawicie im dużego plusa, a może nawet dwa, kto wie?

We Draw A
4.08, Scena mBank, godzina 15:00
Z We Draw A czuję się już trochę związany, ponieważ śledzę ich losy od narodzenia. No może nie od narodzenia, ale na pewno od pierwszego możliwego momentu. Peve Lety zawiązuje w sypialni nowy muzyczny projekt, ukierunkowany bezpośrednio na stylistykę tanecznej elektroniki. Przyjemne klawisze z dawniejszych epok, tempo sugerujące rytmikę disco bądź house’u, refleksyjne teksty – tym wszystkim szczyci się muzyka duetu (kto obok Peve’a jest tą drugą połówką?!). Warto zanotować, że katowicki show będzie PIERWSZYM w historii występem We Draw A, o czym podekscytowany zespół zawiadomił na swoim Facebooku słowami: „Fuck!! we're sharing the stage with Gówno / Très.B / Molesta / Deerhunter / My Bloody Valentine. the best live premiere ever :)”. Fakt, całkiem spoko ekipa na głównej. Moc jest z nimi.

Tomasz Skowyra 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.