Już w czwartek w stołecznym klubie Kosmos Kosmos wystąpią Bus Jane Janny. Będzie uroczo i porywająco.
Else "Raymonde Gee" Gaunoux nie ukrywa swoich inspiracji. Lubi Davida Bowiego, Prince'a, ale w jej nagraniach z łatwością można doszukać się wpływów PJ Harvey, a gdzieniegdzie da się wyczuć rozmarzenie charakterystyczne dla Cocteau Twins. Porównaniami i inspiracjami można rzucać i rzucać, natomiast, co ważniejsze, Bus Jane Janny wpadną już w najbliższy czwartek do klubokawiarni Kosmos Kosmos. Na zaproszenie Queerowego Centrum Społecznego i w ramach kampanii "Razem Przeciwko Przemocy Seksualnej" Else Gaunoux zaprezentuje nagrania ze swojej epki Popsongs for indie girls who do girls like they're boys /Route 72, którą wydała pod koniec ubiegłego roku.
W ramach supportu wystąpią Maria Konopnicka, czyli trochę feministycznego rapu oraz Kajetan Łukomski, lepiej znany jako Avtomat, a ostatnio koncertujący pod postacią projektu Pleśni. I właśnie pod tą ostatnią odsłoną pochodzący z Torunia producent wystąpi przed Bus Jane Janny, prezentując trochę słowiańskiego folkloru ubranego w taką elektronikę jak 2-step, future garage czy nawet post-dubstep. Jak wypadnie fuzja pieśni białoruskich, ukraińskich czy syberyjskich z takimi podkładami? Dowiemy się w czwartek w Kosmos Kosmos.
Piotr Strzemieczny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.