Rusza nowy cykl koncertowo-imprezowy w Warszawie. Pierwsza
edycja The Dark Side of Warsaw już 9 marca. Wystąpi Sun Glitters,
nie zabraknie także polskiej śmietanki muzyki elektronicznej.
The Dark Side of Warsaw ma w zamyśle prezentację artystów znanych na całym świecie, a którzy w Polsce jeszcze nie występowali, bądź pojawili się sporadycznie. Na pierwszy rzut idzie pochodzący z Luksemburga, grający muzykę z pogranicza dream-popu, chillwave'u i ambientu Sun Glitters. Victor Ferreira to bez wątpienia obowiązkowa pozycja do usłyszenia przez fanów takich wykonawców jak Toro y Moi, Teen Daze, Baths czy oOoOO. Występ w Cafe Kulturalna na pewno dostarczy wielu pozytywnych wrażeń. Idzie wiosna, więc reprezentanci pościelowego popu zawsze są mile widziani.
Oprócz gwiazdy wieczoru Kulturalna przyjmie także rodzimych
producentów. A tych 9 marca wystąpi kilku. The Phantom, który szykuje się do
wydania nowej płyty, prezentował swoje wysokie umiejętności w klubach i na
festiwalach na całym świecie. Znają go w Paryżu, znają w Nowym Jorku, Sztokholmie
czy Berlinie, polscy fani elektroniki mogli go zobaczyć na festiwalach Unsound,
Open'er czy na Selectorze. Na koncie ma kilka mixtape'ów do zagranicznych pism
i portali oraz płyty, kasety i winyle dla przeróżnych wytwórni (w tym dla
Sangoplasmo). Dodatkowo nie zabraknie brzmień prosto od reprezentantów U Know Me
Records - En2ak oraz Kixnare, który niedawno poinformował o nowej płycie. Red ma się ukazać pod koniec lutego,
więc w Kulturalnej na pewno usłyszymy nowe kawałki. Ostatnim polskim artystą
będzie J-son, czyli Rafał Grobel, czyli współzałożyciel wytwórnii S1 Warsaw.
J-son występował wcześniej przed takimi artystami jak A-Trak, James Blake,
AraabMUZIK, DâM-FunK, Onra, Blawan czy Pariah, więc niech to będzie odpowiednią
rekomendacją.
Pierwsze koncerty i imprezy w ramach The Dark Side of
Warsaw odbędą się w Cafe Kulturalna. Organizatorzy przewidują jednak rotację
miejscówek, stąd w planach chociażby Laboratorium CSW czy 1500m2 do wynajęcia. Znamy
też kolejne edycje cyklu i głównych artystów. 23 marca wystąpi Loscil, a dwa
dni później Celer i Christoph Heeman. Najwyższy czas chyba zaznaczyć sobie te
daty w kalendarzu?
Piotr Strzemieczny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.