wtorek, 21 sierpnia 2012

Kilka słów o Berlin Festival 2012

Polecamy Berlin Festival.









W 2005 roku pierwszą edycję Berlin Festival rozkręcali między innymi tacy artyści, którzy premierowe koncerty w Polsce zaliczyli tego lata, jak chociażby The Kills czy The Wedding Present. Lata lecą i we wrześniu zobaczymy gwiazdy może już nie takie niedostępne, ale z najwyższej półki.

Tak, Berlin Festival to jeden z ciekawszych eventów w środkowej części Europy (chociaż Niemcy to już Zachód!). Berlin, miejsce, gdzie stykają się ze sobą dziesiątki narodowości, gdzie na koncerty chętniej wpadają wielkie gwiazdy muzyczne i przede wszystkim miasto wciąż rozwijające się, już siódmy raz organizuje własny festiwal. I tym razem podpięty pod Berlin Music Week.
TEMPELHOF, foto. Sibilla Calzolari/ mat. promocyjne
Tegoroczny Line-up, porównując do poprzednich edycji, jest naprawdę mocny. The Killers, Ghostpoet, Grimes, Miike Snow, Nicolas Jaar, Of Monsters and Men, Orbital, Sigur Rós, Metronomy, Hercules & Love Affair, Crocodiles, Major Lazer, Junior Boys, Friendly Fires, Franz Ferdinand, Friends, We Have Band, Turboweekend czy nasz faworyt, Michael Kiwanuka, to tylko nieliczni wymienieni z całej puli artystów. Widzieliśmy już ich w Polsce? Little Dragon grają co chwilę u nas, a Turboweekend występowali na zimowej edycji Ursynaliów w 2010 roku? To nieważne, bo dodatkowym argumentem jest samo miasto i…Tempelhof. Słońce i inne atrybuty każdego wakacyjnego festiwalu? Zapomnijcie, gdyż Berlin Festiwal odbywa się właśnie w starym, historycznym porcie lotniczym. 

Berlin Festival odbędzie się już 7 i 8 września.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.