Polski hip hop na OFF Festivalu dumnie reprezentować będą Łona i Webber.
Łona od zawsze należał do reprezentantów tej bardziej „inteligentnej” strony polskiego rapu. W czasie, gdy większości chłopaków na scenie rapowało o ławkach, blokach i bluntach, on odnosił się do bardziej ambitnych tematów, czego przykładem była „Rozmowa” z Bogiem, albo „Nie słuchać przed 2050”.
Łona, czyli Adam Zieliński, istnieje w polskim hip hopie
ponad dziesięć lat. Zaczynał w rodzimym Szczecinie w grupie Wiele CT, następnie
nagrał jeden utwór na płytę Kompilacja 2 O$ki.
Debiutancki album rapera pt. Koniec
żartów ukazał się w 2001 roku. Od tamtej pory wydał jeszcze 4 albumy, w tym
ostatni Cztery i Pół w ubiegłym roku.
Od pierwszej produkcji był związany z Asfalt Records.
Z błyskotliwych tekstów Łony zawsze bije optymizm i
dystans do codziennych problemów statystycznego Polaka. Giętkie rymy Adama genialnie
uzupełnia tłusty beat spod palców Webbera. Kto jeszcze nie słyszał ich na żywo,
powinien się znaleźć na Scenie mBank o godz. 16:10 w niedzielę 5 sierpnia.
Agnieszka Strzemieczna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.