czwartek, 19 lipca 2012

Jedziemy na festiwal: Baxter Dury (OFF Festival)


Baxter Dury ma tego pecha, że każda jego notka biograficzna zaczyna się od wzmianki o jego ojcu. Nie inaczej stanie się tym razem. 










Jego tatą jest Ian Dury, a mały Baxter znalazł się na okładce pierwszej płyty swojego sławnego rodzica (chodzi o album „New Boots and Panties”). Baxter, w przeciwieństwie do swojego taty, nie trudni się jednak knajpianym rock’n’rollem. Muzyka, którą gra jest delikatna i intymna. Leciutkie brzmienie jego trzech albumów plasuje się w okolicach indie i dream-popowych spokojności. Szczególnie podobać się może jego pierwsza płyta Len’s Parrot Memorial przepełniona przestrzennym brzmieniem staroświeckich zakurzonych klawiszy oraz bujającymi delikatnymi damskimi chórkami.




Jego najnowsza płyta Happy Soup zbiera dobre recenzje. W przeciwieństwie do debiutu, jest tu więcej elektronicznych wtrętów (miejscami ta muzyka może przypominać spokojniejsze momenty Metronomy).




Baxter Dury zagra w niedzielę na scenie mBank o godzinie 17:50.

Jakub Lemiszewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw wiadomość.