"Holy Cow!", aż chciałoby się krzyknąć. Radiohead odwołują czerwcowo-lipcowe koncerty.
W Toronto zawaliła się scena i zginął członek techniczny zespołu. Przykre i smutne - to nie ulega wątpliwości. Dlatego Thom i spółka nie zagrają np. w Berlinie.
Jeśli ktoś już zakupił bilety na PolskiBus, może (chyba) jeszcze odwołać, bo po co tam jechać? Warschauer Strasse zastąpić można allegro lub czymś innym, a zamiast wydawać na bilet ciężkozarobionepieniądze, można opłacić zaległe rachunki za radio i telewizję (uwaga, ścigają!).
Teoretycznie nie ma sezonu ogórkowego, jest o czym pisać, a ten temat jest, hm, taki nieżyciowy. Ale wszyscy piszą o Radiohead, więc i my napisaliśmy. A co tam, niech mają!
Thom Yorke tak tańczył w klipie do "Lotus Flower":
A my tak pisaliśmy o ostatniej płycie Radiohead (chociaż wcale jej nie słuchaliśmy) - przeczytaj reckę.
daliście chyba najgorszy numer radiohead do newsa :D (a na pewno najgorszy do oglądania)
OdpowiedzUsuńTo przez tych Czechów! Naoglądali się przed odprawą filmów Jana Hrebejka i przegrali psując humor.
OdpowiedzUsuń