Techstep? Kiedyś wydawało mi
się, że sztandarowym kawałkiem mrocznej odmiany drum and bass jest „More Like
You” Kryptic Mind & Leon Switch, a później poznałam Black Sun Empire i Corrupt
Souls.
Od
pierwszego wspólnego muzykowania, we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, trio
eksperymentowało z różnymi stylami. Cztery lata później znaleźli swój własny
kierunek i przyjęli nazwę Black Sun Empire. Obecnie są jednym z największych
holenderskich skarbów muzyki drum’n’bass. Trzech chłopaków z Utrecht zajmuje stałe
miejsce w światowej czołówce twórców tego gatunku.
BSE to kolektyw
muzyczno-producencki założony przez braci Milana i Micha Heyboer oraz René
Verdult. Na ich wczesną twórczość miały wpływ brzmienia artystów z takich
labeli jak No U Turn, Virus czy Prototype. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych
ich świeży i nowoczesny materiał przykuł uwagę kilku niezależnych wytwórni, co
zaowocowało wydaniem w 1999 roku kawałków „Skin Deep” i „Voltage” przez
rotterdamskie studio Piruh. Bardzo szybko zainteresowały się nimi brytyjskie
wytwórnie Bad Company czy DSCI4. To właśnie dla tej ostatniej nagrali remix
„Mutationz”. Następnie dwa tracki „Radioation” i „Firing Squad”, które znalazły
się na płycie DJ Trace’a 23 Degrees From
Vertical. Zaraz później pod flagą DSCI4, wydali album zawierający takie
hity jak „Smoke”, „Asphyxiation”, „Geiger” i „1-800 Contact”. W międzyczasie
powstał też remix dla SKC („Recharcher”) i dla Technical Itch („Telekinetic”).
Reprezentują to, co najlepsze w
ciemnym i technicznym drum & bassie: ciężkie linie basu, agresywną
perkusję, schizowy klimat. Nastrój hipnotyczny i niepokojący płynnie przechodzi
w ostre i nagłe zmiany tempa. Od powrotu na scenę w 2000 roku kontynuują swój
niepowtarzalny styl, wydając liczne single oraz cztery długogrające albumy.
Niezwykłe umiejętności djskie i producenckie pozwoliły im wypłynąć na szerokie
wody, daleko poza granice swojego kraju. Grają na największych muzycznych
imprezach. Dwa lata temu zaprezentowali się na brytyjskim Glastonbury Festival.
Cały czas się rozwijają, dowodem tego jest ich ostatni album Lights and Wires ukazujący
wszechstronność tempa, ale też konsekwentną selektywność brzmienia. Mistrzowie
połamanych dźwięków!
Nicoletta Szymańska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.