Po dwóch świetnych epkach przyszedł czas na pierwsze dłuższe wydawnictwo TV Girl.
To naprawdę zadziwiające, jak słabym nośnikiem informacji muzycznych jest w Polsce Internet. Bo gdy w Stanach Zjednoczonych o TV Girl jest stosunkowo głośno, to u nas o duecie zSan Diego Los Angeles nadal praktycznie
nikt nic nie wie. Słabo.
To naprawdę zadziwiające, jak słabym nośnikiem informacji muzycznych jest w Polsce Internet. Bo gdy w Stanach Zjednoczonych o TV Girl jest stosunkowo głośno, to u nas o duecie z
No bo popatrzmy realnie i policzmy kto zna (bądź wspominał): Stymulacja Intelektualna, parę osób z FURS i…wpisując w Google frazę „TV girl”, ustawiwszy
wcześniej na język polski, nie znajduje nic (poza fyh!), żadnych pozycji. To
powinno się zmienić. Skoro nie od wcześniejszych dwóch epek, to od The Wild, The Innocent, The TV Shuffle
już na pewno.
Piętnaście pozycji, z czego dwie to tak zwane skity.
Trzynaście, z których dziesięć jest naprawdę dobrych, a takie „I Wonder Who
She's Kissing Now” ma szansę stać się hymnem okresu przedwakacyjnego. Po
prostu. Debiutancki album TV Girl to banalne wręcz połączenie miłości do sampli
i sixtiesowego popu z zachodniego wybrzeża. Więc w tej materii nic się nie
zmieniło – nadal jest słonecznie, pozytywnie i retro – czy to w indie popowych
aranżach, czy pod hiphopowym bitem.
Prawdziwym highlightem płyty jest z pewnością wspomniane „I
Wonder Who She's Kissing Now”, a to dzięki mocno prześmiewczo-ckliwemu
tekstowi, wrażliwemu wokalowi i, co tu ukrywać, hiciarskości. To samo można
zresztą powiedzieć o „The Artist” (ironia aż kipi), „Mirror Mirror” (kawał
dobrego hiphopu w podkładzie/ ambitne przesłanie powala na kolana), „Loneliness
Can Be Demanding” (ogromna porcja melancholii, powolny bit, opcja dobra pod
kontemplację) czy „TV In The Bedroom”. Blisko ¾ nagrań z debiutanckiego
longplaya TV Girl urzeka i wciąga. Ale czy tak nie było już na pierwszych dwóch
epkach: TV Girl oraz Benny and the Jetts?
The Wild, The Innocent, The TV Shuffle to ładny kolaż kawałków i spokojnych, i imprezowych. I chociaż sam duet nazywa płytę mixtape’em, to jest to w całości materiał TV Girl (pomijając sample, których znalazło się blisko osiemdziesiąt pięć!). Materiał bardzo ładny.
7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw wiadomość.