Około godziny 17 czasu polskiego zmarła Amy Winehouse - piosenkarka i posiadaczka jednego z najbardziej charakterystycznych głosów.
27-letnia diva została odnaleziona martwa w swoim domu na Camden Square (Londyn). Przyczyny zgonu, jak informuje policja, nie są znane. Nie jest jednak tajemnicą, że z Amy Winehouse nie było ostatnio najlepiej. Od dawna piosenkarka cierpiała na uzależnienia od alkoholu , tytoniu i narkotyków. Cierpiała również na bulimię oraz rozedmę płuc. Efektem jej złego stanu zdrowotnego była odwołana trasa, podczas której Amy miała wystąpić w Bydgoszczy.
Winehouse sukces odniosła dzięki dwóm fantastycznym albumom Frank z 2003 roku oraz Back to Black (2006). W tym roku - jak głosiły plotki - miała przygotowywać kolejną płytę. Jej dyskografia zamyka się na właśnie na krążku wyprodukowanym przez Marka Ronsona.
i teraz rozpocznie się nowa fala fanów Amy, zupełnie tak samo jak po śmierci Jacksona... mnie to trochę boli, ale przeżyję... bardziej boli mnie fakt, że tak znakomita wokalista dołączyła do grona tzw. forever27 club.
OdpowiedzUsuńi teraz jej rodzina bedzie pewnie wylewac żale w mediach, tylko szkoda, ze nie zainteresowali się nią zanim było za pozno! szkoda dziewczyny. szołbiz to niezłe gówno, trzeba miec mocny charakter...
OdpowiedzUsuń@Pricz, o tym samym pomyślałem. Aż przejrzałem czy przypadkiem emtivi nie pokusiło się o jakiś program z tego powodu czy choćby nie wrzucili jednego teledysku do tv.
OdpowiedzUsuń@Mrohny nie wiem, mnie tylko rozczulił dzisiaj rano prezenter radia zet (nie mam pojęcia jak sie nazywa, mama słucha nie ja), który kiedy wspomniał o jej śmierci to się popłakał. Podoba mi się taki sentymentalizm, że kiedy wspomina się słowa krytyków mówiących o zmarnowanych talentach ma się łzy w oczach. Natomiast szlag mnie trafia przez ten zmasowany atak świeczek na tablice główną facebooka. Już nawet na to nie patrze. Ale programu na emtivi tylko wypatrywać,a na 4fun.tv pewnie będzie weekend z Amy Whinehouse.
OdpowiedzUsuń