The Flaming Lips with Neon Indian - The Flaming Lips with Neon Indian EP (2011, Warner Bros. / Lovely Sorts of Death)

Wayne Coyne musiał stać się w ostatnich miesiącach prawdziwym emo, bowiem najnowsza twórczość The Flaming Lips za nic nie przypomina tego, do czego Amerykanie nas przyzwyczaili. Cała radość schowała się gdzieś za długą grzywką (loków) wokalisty. 

Co może wyjść z fuzji wariactwa i kreatywności z radosnym chillwave’em? Wychodzi na to, że cztery piosenki nadające się na pogrzeb. Równie dobrze wspólna EP-ka The Flaming Lips i Neon Indian mogłaby nosić tytuł Funeral For a Friend albo Funeral Party. Każdy, kto spodziewał się szaleństwa i luźnych brzmień będzie zawiedziony. Zresztą już tytuł otwierającego krążek utworu („Is David Bowie Dying?”) zapowiada depresyjno-psychodeliczne klimaty. I tak też jest przez całe dwadzieścia dwie minuty płyty. Zrezygnowany śpiew Coyne’a (“Take your legs and run/ to the death rays of the sun”), powolny, wprowadzający w trans bit i spokojne gitary tworzą iście grobowy nastrój. Jeśli chodzi o sam tytuł, to nie mam pojęcia czym sobie zawinił pan Bowie obu zespołom.

Najbliżej twórczości Neon Indian jest „You Don’t Respond”. Spod mrocznej otoczki wyłania się – niczym nieśmiałe promienie słońca zza chmur – chilwave’owy charakter Alana Palomo. Może trochę nazbyt mroczny i przy pierwszych odsłuchach słabo zauważalny, ale jednak.

Zamykający krążek, zatytułowany wdzięcznie „.Do You Want New Wave or Do You Want the Truth Part 2”, to mocno drone’owy utwór, wypełniony buczeniem i – co odróżnia go od ambientu – energiczną perkusją.

Jest również „Alan’s Teremin”, utwór bardzo przestronny, leniwy, rozkręcający się bardzo powolny. Złożony z zapętleń i różnych plam dźwiękowych, przywołujący w głowie skojarzenia z dryfowaniem po oceanie. I jest to również ukłon w stronę niespotykanego u Alana Palomo i Wayne’a Coyne’a ambientu. „Muzyka-tło” – tak można nazwać drugi na liście i zarazem najradośniejszy kawałek EP-ki.

Neon Indian i FLips chcieli zrobić chaotyczny i mroczny album, i taki rzeczywiście zrobili. Zagrali fanom na nosie, bo kto mógł przypuszczać aż taki ciężki w odbiorze efekt współpracy? Chociaż… jeśli ktoś nie odrzucił ostatniego długogrającego krążka zespołu Wayne’a Coyne’a po kilku odsłuchach, ten nie powinien być aż tak bardzo zdziwiony. Przecież już Embryonic był odchyłem od radosno-freakowych klimatów w stronę depresyjnego grania. Współpraca z Neon Indian i najnowsza EP-ka z gumową czaszką jako opakowaniem to kontynuacja obranej w 2009 roku ścieżki. Chyba tak to można pojmować.

Track-lista EP-ki:

01. Is David Bowie Dying?
02. Alan's Theremin
03. You Don't Respond
04. Do You Want New Wave or Do You Want the Truth Part 2

6.5/10

Piotr